Finał serialu The Last of Us “ogromnie podzieli ludzi” – twierdzi serialowa Ellie
Bella Ramsey, czyli aktorka wcielająca się w serialową Ellie, niedawno wyjawiła, że finał “ogromnie podzieli ludzi”. Serial The Last of Us może być jeszcze bardziej kontrowersyjny?
Do tej pory serial The Last of Us spotkał się z ogromnie pozytywnym przyjęciem, choć… nie całkowicie. Przede wszystkim odcinek z wątkiem Billa i Franka został odebrany niezwykle kontrowersyjnie. Do tego również epizod “Left Behind” pokrywający wydarzenia z DLC o tym samym tytule do pierwszej części gry również nie został przyjęty aż tak, jak zapewne liczyliby na to twórcy.
Kontrowersji może być jednak coraz więcej. Niedawno Bella Ramsey, aktorka wcielająca się w serialu w postać Ellie, rozmawiała z magazynem Vogue. Cała rozmowa skupiła się przede wszystkim na megahicie od HBO, ale poruszono również wątek mody czy minionego Paris Fashion Week. Jeżeli jednak chodzi o fanów serialu czy gry – bardzo ciekawo stwierdzenie pojawiło się na samym końcu rozmowy. Ramsey wyjawiła wtedy, że ostatni odcinek może mocno podzielić widzów. Tylko… czemu?
To ogromnie podzieli ludzi – ogromnie.
– powiedziała Ramsey
Uwaga – poniżej możecie natknąć się na spoilery z gry.
Nie do końca rozumiemy słowa Ramsey, bo mogą wskazywać na parę rzeczy – albo tyczą się widzów serialu, którzy z grą nie mieli styczności, albo show odejdzie od tego, co znamy z gry, co może wywołać kontrowersje. W grze Joel ostatecznie ratuje Ellie, która musiałaby zostać poświęcona, aby potencjalnie opracować szczepionkę i lek na kordycepsa. Być może aktorka miała na myśli fakt, że Joel postanowił uratować jedną osobę, a nie w zasadzie cały świat? To miałoby sens, choć z drugiej strony nie zdziwiłbym się, gdyby pojawiły się odstępstwa od gry.
Tego dowiemy się już 13 marca 2023 roku, gdy zadebiutuje ostatni odcinek serialu od HBO.