Nowe Saints Row rozczarowało wielu graczy. „Call of Duty: Fortnite”
Zwiastun nowej odsłony Saints Row mierzy się z falą krytyki. Liczne negatywne komentarze wskazują, że nie tego oczekiwali fani marki.
Wczoraj otrzymaliśmy pierwszy zwiastun, gameplay oraz datę premiery nowego wcielenia przygód Świętych. Kiedy oglądałem zapowiedź, byłem przekonany, że to nie reboot wspomnianej marki, tylko zupełnie inna gra. Ku mojemu zaskoczeniu, faktycznie była to zapowiedź nowego SR, choć gra na pierwszy rzut oka kompletnie nie przypomina tego, do czego przyzwyczaiła nas seria.
Podobne odczucia ma wielu graczy, którzy wypowiedzieli się na temat zapowiedzi pod zwiastunem gry. Widać, że nie wszyscy są zadowoleni z tego, co zaprezentowano.
Komentujący 1: Jeszcze nigdy zapowiedź gry nie pozostawiła mnie w takim uczuciu pustki i zniechęcenia. R.I.P SR, chyba odpalę starego Xboxa 360, żeby odtworzyć dni chwały SR1 i SR2.
K2: Przez cały czas myślałem: „To nie może być Saints Row, nie ma mowy”.
K3: Nic w tym zwiastunie nie mówiło mi, że to SR. Gdyby na końcu było napisane „Call of Duty: Fortnite”, byłbym mniej zaskoczony.
K4: Równie dobrze można to nazwać Agent of Mayhem 2.
Wybrane komentarze spod zwiastuna gry na YouTube
Co więcej, gracze zwracają uwagę, że twórcy pozbyli się uwielbianych postaci. W tym przypadku wstrzymałbym się z osądem, bowiem Johnny Gat i spółka mogą powrócić, ale deweloperzy nie chcą tego jeszcze ujawniać. Od premiery dzieli nas jeszcze wiele miesięcy, a Volition z pewnością ma sporo do pokazania. Niemniej trudno się dziwić niektórym fanom marki, którzy póki co są bardzo niezadowoleni.