Nowe Saints Row nie zastąpi nam GTA VI. Krytycy bezlitośni w swoich ocenach

Nowe Saints Row nie zastąpi nam GTA VI. Krytycy bezlitośni w swoich ocenach
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

W sieci pojawiły się pierwsze recenzje nowego Saints Row. Choć reboot serii okazał się poprawną grą open world, wiele brakuje mu do wyższej ligi.

O nowym Saints Row było głośno jeszcze przed premierą. I to nawet nie dlatego, że to kolejna część uwielbianego cyklu, reprezentanta idei “GTA na wesoło”. Wielu fanów czuło się zawiedzionych pierwszymi materiałami, a twórcy poczęli bronić swojej produkcji. I nie ma w tym nic dziwnego, choć w świetle pierwszych ocen recenzentów, wątpliwości graczy okazują się słuszne.

Saints Row nie udało się tak, jak powinno

Reboot Saints Row okazał się grą “poprawną” i… to tyle. Po kultowej “dwójce”, świetnej “trójce” i kolejnych udanych częściach, deweloperzy z Volition najwyraźniej nieco pogubili się w tym, co seria reprezentuje. Wszak średnia ocen w serwisie Metacritic wydaje się niespodziewanie niska. Dla wersji na PS5 wynosi zaledwie 64/100 (przy 47 opiniach), natomiast w przypadku PC jest nieco lepiej – 70/100 (17 opinii).

Recenzenci chwalą m.in. otwarty świat, w tym jego projekt i liczbę aktywności pobocznych (choć część twierdzi, że jest wręcz odwrotnie). Wielokrotnie przewijają się także pochwały dla nowych elementów rozgrywki, które urozmaicają nieco skostniałą formułę serii. I choć redaktor z Gaming Nexus był niezwykle wylewny w swoich pochwałach (nota 95/100), reszta nie czuje się aż tak grą usatysfakcjonowana.

Serwis Trusted Reviews zarzuca grze “krok wstecz” w stosunku do poprzednich odsłon i “stanie się grą tego rodzaju, z których seria wcześniej się nabijała”. Redaktor zarzuca twórcom sporo nieciekawych elementów, sztuczny otwarty świat, w którym aktywności są po prostu “zapychaczami” i brak idei. Wedle VGC jest nawet jeszcze gorzej (ocena 40/100) – Saints Row ma być usiane bugami, dziwnymi rozwiązaniami, nieciekawą fabułą, a specyficzny dla cyklu humor został spłycony i jest teraz bardziej żenujący niż zabawny.

Gdy udamy się na OpenCritic, zauważymy podobną tendencję. Średnia ocen w tym serwisie to 67/100, ale jedynie 49% recenzentów poleca zagranie w tę grę. Tego typu oceny wskazują jednoznacznie na tytuł poprawny, ale nic więcej. No cóż, w oczekiwaniu na GTA VI najwyraźniej lepiej jest skupić się na jakimś innym sandboksie.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie