Nowy, gigantyczny hit Netfliksa. Słabe oceny, ale widzów przyciąga jak magnes

Rebel Moon to nowy, gigantyczny hit Netfliksa. Słabe oceny, sporo widzów
Filmy Filmy i seriale Newsy Newsy Platformy

Rebel Moon nie zdobył przychylności krytyków. Nowy film Zacka Snydera okazał się jednak wielkim hitem dla samego Netfliksa pod względem widowni.

Mało jest reżyserów i twórców filmowych tak nieoczywistych jak Zack Snyder. Twórca wielkich blockbusterów czasami wyda coś, co może zaskoczyć pod względem jakości (Watchmen), a po chwili stworzy film po kompletnie przeciwnej stronie barykady (choćby Sucker Punch). Jego nowe dzieło to Rebel Moon – autorskie science-fiction w nowym uniwersum, które ma być kontynuowane w kolejnych filmach czy nawet grach wideo. Netflix wyłożył na jego powstanie z pewnością sporą sumkę, co nie dziwi, patrząc na rozmach.

Rebel Moon sukcesem, mimo krytyki

Rebel Moon początkowo miało być początkiem nowej sagi Gwiezdnych Wojen, ale Disney odrzucił zaloty Snydera. Ten poszedł do konkurencji i postanowił, że spełni dziecięce marzenie o sadze sci-fi. W pewien sposób się udało, bo film nie tylko powstał, ale i zgromadził imponującą widownię. W ciągu trzech pierwszych dni od premiery obejrzały go prawie 24 miliony widzów (wedle danych Netfliksa)! Jak na tak krótki czas, to godna podziwu liczba. Z pewnością jednak przyłożyły się do tego święta Bożego Narodzenia.

To z pewnością nie koniec sukcesów filmu, który przed sobą na wiele kolejnych milionów widzów. Szkoda tylko, że recenzje krytyków nie dorównują jego popularności. Zgodnie z serwisem Rotten Tomatoes, jedynie 25% krytyków wystawiło mu dobrą ocenę. Co ciekawe, wynik widzów jest zgoła inny – ci chwalą produkcję w 63% przypadków. Szału może nie ma, ale zdaniem widzów warto obejrzeć wstęp do nowego uniwersum.

Rebel Moon Część 1: Dziecko Ognia dostępne jest na Netflix już teraz. Część 2: Zdająca Rany zadebiutuje 19 kwietnia 2024 roku. Filmy mają doczekać się także reżyserskich wersji “bez cenzury”, ale nie znamy ich wstępnej daty premiery. Spodziewamy się, iż nastąpi ona w dalszej części następnego roku.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie