Czy pułapki, których używał bohater filmu „Kevin sam w domu” łamią prawo?
Amerykański prawnik postanowił zweryfikować czy pułapki, których używał bohater filmu „Kevin sam w domu” łamią prawo.
Kevin sam w domu to kultowa pozycja, którą co roku oglądamy w trakcie świąt. Zastanawialiście się kiedyś czy rozwiązania po które sięgnął malec w ochronie przed złodziejami są zgodne z prawem? Z tym jakże ciekawym tematem postanowił się zmierzyć adwokat Mike Buresh, który przeanalizował przepisy dotyczące stanu Illinois. Do jakich wniosków doszedł prawnik?
Przede wszystkim zaznaczył, że prawo obowiązując w stanie Illinois jest dość liberalne. Czy jednak pomysły, które Kevin wcielił w życie, takie jak rozgrzana klamka w drzwiach frontowych czy płomień uniemożliwiający wejście od tyłu są dopuszczalne w myśl stanowionych przepisów?
Okazuje się, że tak! Pozwoliły one zapobiec włamaniu do mieszkania i stanowiły obronę przed Harrym i Marvem, którzy mieli wyraźny zamiar zastosowania względem Kevina przemocy bezpośredniej. Zachowanie chłopca może być uznane za uzasadnione.
Ciekawe czy do podobnych wniosków doszliby polscy prawnicy, odnosząc się do prawa obowiązującego w naszym kraju. Jak myślicie?