Limitowane PS5 odsyłane do nadawcy przez “niebezpieczne materiały”. Gracze nie dostają zamówień
Kolejna burza wokół limitowanego PS5, tym razem związana z łańcuchem dostaw. Gracze na Reddicie zgłaszają, że sprzęt… wraca do magazynu.
Klienci oczekujący na dostawę zamówionego przez siebie limitowanego wydania PS5 lub PS5 Pro z okazji 30-lecia marki nie mają lekko. Część graczy donosi o wadliwym designie urządzenia, a inni swoich zamówień nie otrzymują wcale. Część z nich zobaczyła niecodzienną aktualizację statusu przesyłki obsługiwanej przez UPS w Ontario, Kalifornii.
PS5 “zwracane do nadawcy”
Jeśli już komuś udało kupić się wysoce pożądane PS5 w ściśle limitowanym wydaniu, raczej nie może doczekać się na kuriera. I wcale mu się nie dziwię, bo to przede wszystkim piękne i rzadkie wydanie całej konsoli o zestawu akcesoriów. Problem w tym, że niektórzy gracze na Reddicie donoszą o… zwrocie ich przesyłki do Sony. Co się dzieje?
Jeden z klientów podzielił się screenem swojego ekranu przedstawiającego etapy dostawy zamówienia. Do pewnego momentu wszystko szło jak po maśle, ale nagle pojawił się status “zwrócone do nadawcy”. Powód? Rzekoma “nieregularności materiałów niebezpiecznych”. Poszperawszy nieco po Reddicie da się znaleźć więcej podobnych doniesień. Wszystkie mają wspólne źródło – punkt UPS w Ontario, w Kalifornii.
Gracze zaczęli dzwonić do przewoźnika i Sony, próbując odnaleźć odpowiedź na pytanie, co dzieje się z ich paczką. Niestety, jak na razie nie mają szczęścia i nie udało im się ustalić nic konkretnego. Spora część z nich obawia się, że ktoś po prostu ukradł ich przesyłkę. Większość zamówień dotyczyła wysoce limitowanego wydania PS5 Pro w edycji 30-lecia, ale niektóre to PS5 Slim. To jednak spekulacje, ale jeśli Sony ozdobiło pudełka czymkolwiek związanym z obchodami 30-lecia, kradzież nie wydaje się aż tak nieprawdopodobna. NIestety, na ten moment nie wiemy, co tak naprawdę się dzieje.
Źródło: PlayStation Lifestyle