PS5 z ograniczoną liczbą sztuk na premierę, twierdzi Bloomberg i podaje liczby
Według zaufanych źródeł serwisu Bloomberg, Sony ograniczy liczbę egzemplarzy PS5 w okresie premiery. Koronawirus winny? Nie, wysoka cena urządzenia, która może ograniczyć popyt.
Cena PS5 to wciąż niewiadoma, tak samo jak wygląd konsoli i większość jej funkcji. Gdyby nie pandemia koronawirusa, znalibyśmy zdecydowanie więcej szczegółów. Obecna sytuacja na świecie wpłynęła na decyzje marketingowe Japończyków, lecz nie wpłynęła na możliwości produkcyjne, twierdzą dziennikarze Bloomberga, którzy – powołując się na wtajemniczone w plany Sony źródła, pragnące zachować anonimowość – wieszczą zdecydowanie mniejszą partię konsol w okresie premiery.
PS4 trudno było dostać? Spróbuj kupić PS5 na premierę
Nie każdy w dniu premiery PlayStation 4 wyszedł ze sklepu z szerokim uśmiechem i kartonem pod pachą. W przypadku PS5 może być jeszcze trudniej. Jak pisze Bloomberg:
Sony planuje wyprodukować znacznie mniej egzemplarzy nadchodzącego PlayStation 5 w pierwszym roku, niż miało to miejsce podczas premiery konsoli poprzedniej generacji, twierdzą osoby zaznajomione z tą sprawą.
Mówi się, że gigant technologiczny z Tokio ogranicza częściowo początkową produkcję, ponieważ spodziewa się, że ambitne specyfikacje PS5 prowadzą do wysokiej ceny w momencie premiery, co będzie miało wpływ na popyt, dodaje nasze źródło, które chce zachować anonimowość. Informatorzy dodali, że globalna pandemia Covid-19 wpłynęła na plany promocyjne Sony dotyczące nowego systemu, ale nie na jego możliwości produkcyjne.
Bloomberg twierdzi, że w początkowym okresie premiery (do końca marca 2021 roku), na rynek trafi od 5 do 6 milionów sztuk konsoli PlayStation 5. Redaktor serwisu dodaje, że jeśli chodzi o PlayStation 4, w pierwszych dwóch kwartałach sprzedało się 7,5 miliona sztuk urządzenia. Bardzo możliwe zatem, że spora część graczy będzie musiała poczekać na swój egzemplarz next-gena. Z drugiej strony, wyższa cena PS5 może również zniechęcać do premierowego zakupu sprzętu.
Cena PS5 – ile sobie policzą?
Deweloperzy, którzy tworzą tytuły na następną konsolę PlayStation, przewidują, że jej cena będzie wynosić od 499 do 549 USD, a Matthew Kanterman z Bloomberg Intelligence wskazuje na wzrost kosztów komponentów, podnoszący cenę wymaganą do osiągnięcia przez Sony rentowności. Jak donosi Bloomberg News, Sony ma problem z decyzją o ustaleniu ceny na PS5 z powodu deficytowych komponentów – czytamy w artykule Bloomberga.
Przeliczając podane kwoty na naszą walutę (po dzisiejszym kursie dolara), wychodzą widełki 2080-2290 zł. Do tego dojdą opłaty pośrednie, jak cło, podatki i marża. Możliwe, że w sklepach cena PlayStation 5 wynosiłaby około 2500-2700 zł.
Redaktorzy Bloomberga poprosili Sony o komentarz w sprawie, lecz rzecznik firmy odmówił udzielenia jakichkolwiek wyjaśnień.
Premiera PS5 później? Jeśli Microsoft postąpi podobnie
Informatorzy Bloomberga wspominają, że nie ma obecnie planów na opóźnienie premiery PlayStation 5 i wciąż zakłada się, że sprzęt trafi do nas w okresie świątecznym 2020 roku. Źródła serwisu twierdzą, że Sony nie zdecyduje się na opóźnienie next-gena, by nie dać pola konkurencji. Taka opcja mogłaby być rozważana tylko wtedy, jeśli Microsoft przesunąłby premierę Xbox Series X.