Nie warto dopłacać do drogiego SSD M.2 do PS5? Test tańszych modeli pokazuje realia

Aktualizacja PS5 07.01.01. Sony łata problemy użytkowników
PS5

Rekomendowane przez PlayStation dyski do PS5 zdecydowanie należą do obecnie droższych modeli na rynku. Okazuje się, że sporo tańsze dyski równie dobrze radzą sobie ze wczytywaniem gier.

Specjalistyczny test wykonała redakcja serwisu The Verge. W bojach ze standardowym dyskiem SSD w konsoli PS5 stanęły odpowiednio pamięci Sabrent Rocket 500 GB oraz ADATA XPG Gammix S50 Lite. Oba komponenty według specyfikacji powinny wykazywać się odpowiednio odczytem na poziomie 3900 MB/s i 5000 MB/s. Przypomnę, że PlayStation rekomenduje pamięci, których ta prędkość ma wynosić minimum 5500 MB/s. Co ciekawe, wymienione przed momentem podzespoły radziły sobie bardzo podobnie do wbudowanego w piątego “pleja” SSD.

Tabela z pomiarami dysków SSD w przypadku gier na PS5
Źródło: The Verge

Cóż, wyniki są praktycznie identyczne, dlatego wielu graczy powinno odetchnąć z ulgą. Wygląda na to, że nie będzie trzeba wydawać aż tak dużo pieniędzy, aby rozszerzyć liczbę pamięci w konsoli. Przykładowo wspomniany wariant od ADATA kosztuje jedynie około 629 zł, co bez wątpienia jest znacznie mniejszą kwotą od 1 050,99 zł za FireCuda 530 1 TB bez radiatora. Natomiast Sabrent Rocket 1 TB kosztuje około 799,99 zł, ale charakteryzuje się zdecydowanie lepszymi prędkościami od swojego tańszego konkurenta. W związku z tym zdecydowanie się na ten model w mojej opinii nie będzie również żadną głupotą.

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie