Scalperzy znów idą na całość z limitowaną wersją PS5. Nawet trzykrotnie zawyżona cena
PS5 w designie inspirowanym Spider-Man 2 wygląda świetnie i kosztuje niemało. Scalperzy najwyraźniej doskonale zdają sobie z tego sprawę i nie odpuszczają.
Limitowane PS5 także w Polsce zostało dość “potężnie” wycenione i trzeba przygotować się na niemały wydatek. Warto przy tym pamiętać, że zestaw z konsolą nie jest jedyną opcją na zdobycie eleganckiego designu. W sprzedaży pojawiają się także panele boczne i osobny kontroler DualSense. Przed paroma dniami wystartowały pre-ordery na te rzeczy w PlayStation Direct i wyprzedały się niemal natychmiastowo. Na ten moment w niektórych regionach Directa da się jedynie kupić jeszcze zestaw z konsolą.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Największym zainteresowaniem cieszą się jednak panele boczne, co absolutnie nie dziwi. W końcu to najtańszy sposób na to, aby odświeżyć naszą konsolę, bez potrzeby kupowania drugiej. Gracze, którzy nie załapali się na zamówienia w PS Direct mogą czuć się poszkodowani, bo winę za taki stan rzeczy ponoszą również scalperzy. Zmora graczy sprzed paru lat wróciła i już daje o sobie znać.
Wystarczy udać się na eBay i wyszukać wspomniane panele boczne. Ich ceny? Scaleperzy liczą sobie nawet trzy razy tyle, ile wynosi podstawowa kwota. Da się je kupić za 100 – 200 funtów. Sony oferowało je za 55 funtów, co i tak jest wysoką ceną, ale nie aż tak wysoką. Z kolei limitowanego DualSense kupicie za dwukrotność bazowej ceny, co przy ofertach za 120 funtów wydaje się niesmacznym żartem.
Insomniac Games potwierdziło, że panele boczne nie wrócą raczej do sprzedaży i nie będzie możliwości ich oficjalnego zamówienia. Scaleperzy “lecą sobie w kulki”, więc gracze, którzy nie załapali się na zamówienia w PS Direct, mogą czuć się nieco rozczarowani.
