W PS Plus Premium przetestujemy gry za darmo, ale deweloperzy mogą na tym stracić

Logo PS Plus na tle kontrolerów
PS4 PS5

Wiemy, że PS Plus Premium pozwoli na sprawdzenie niektórych gier całkowicie za darmo. W sieci pojawiły się szczegóły rzeczonych wersji próbnych.

Źródła serwisu Game Developer podają, że wersję próbną otrzyma każda gra kosztująca więcej niż 34 dolary (nie dotyczy to jednak już wydanych tytułów oraz gier na PS VR). Każdy trial ma pozwalać na zapoznanie się z grą przez około 2 godziny. Subskrybenci PlayStation Plus Premium muszą mieć do niego dostęp przez co najmniej 12 miesięcy od chwili wydania.

Warto zaznaczyć, że omawiane wersje testowe nie zastąpią standardowych wersji demonstracyjnych, darmowych weekendów i tym podobnych. Jeśli jakiś twórca będzie chciał wydać demo dostępne również dla graczy bez aktywnej subskrypcji, będzie mógł to zrobić bez większych problemów.

Co ciekawe, PlayStation rzekomo jest otwarte na propozycje w kwestii tego, jak będą wyglądać wersje trial. Deweloperzy mogą zdecydować się na coś innego niż, na przykład, pierwsze dwie godziny głównej fabuły. Być może doczekamy się bardziej kreatywnych wersji testowych. Takie przypadki mają być jednak rozpatrywane osobno, więc ostatecznie wiele zależy od widzimisię Sony.

Wersje testowe w PS Plus Premium a deweloperzy

Choć darmowe wersje testowe brzmią super z perspektywy graczy, deweloperzy najpewniej nie będą zachwyceni. Stworzenie takiej wersji próbnej to dodatkowy koszt czasu i pieniędzy. Choć największe studia mogą sobie pozwolić na spełnienie warunku Sony bez większych wyrzeczeń, tak dla mniejszych zespołów może to być problemem. Warto jednak dodać, że twórcy gier będą mieć trzy miesiące od chwili premiery gry na udostępnienie wersji testowej – zawsze coś.

Mam nieco mieszane odczucia. Jako gracz cieszę się, że będę mógł sprawdzić droższe tytuły przed zakupem. Z drugiej strony nie przekonuje mnie jednak podejście PlayStation. Zmuszanie deweloperów do poświęcenia czasu i budżetu na rzecz wersji testowych gier może zaboleć mniejsze zespoły, które wydają gry na miarę wysokobudżetowych hitów i tak też je wyceniają. Przypominam, że z przeprowadzonych w 2013 roku badań wynika, iż wersje demonstracyjne mogą wpływać negatywnie na sprzedaż gier. Od tego czasu rynek jednak mocno się zmienił. Być może wersje testowe ostatecznie przysłużą się zarówno graczom, jak i twórcom.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie