Project CARS 2 powstanie, lecz trochę może dziwić, za czyje pieniądze
[caption id="attachment_20217" align="aligncenter" width="1024"]
Project CARS[/caption]
Przed nami premiera głośnego Project CARS, a twórcy już mówią o drugiej części. Sequel nie zostanie jednak sfinansowany za kasę zarobioną na jedynce.
Project CARS[/caption]
Przed nami premiera głośnego Project CARS, a twórcy już mówią o drugiej części. Sequel nie zostanie jednak sfinansowany za kasę zarobioną na jedynce.
Światowa premiera Project CARS już jutro (w Polsce dzień później) i zapewne wielu fanów szybkich samochodów nie może się doczekać. To również jedna z pięciu najgorętszych premier tego miesiąca.
Czekając na jedynkę, już słyszymy o dwójce. Ian Bell, szef studia Slightly Mad, poinformował na zamkniętym forum gry, że wkrótce po premierze tytułu rozpocznie się... crowdfundingow zbiórka pieniędzy na Project CARS 2.
Przypominamy, że pierwsza część również powstała za pieniądze fanów. W przypadku zbierania kasy na sequel zapowiedziano jednak pewne zmiany. Po pierwsze wpłacimy maksymalnie 100 funtów, a po drugie nie będziemy mieli udziału w zyskach po wydaniu gry. W przypadku Project CARS tak właśnie jest i każda osoba, która wsparła produkcję, może liczyć na zwrot inwestycji po premierze tytułu.
Ciekawe jest to, że nawet jeśli Project CARS odniesie kasowy sukces (a tak zapewne będzie), twórcy nadal chcą sięgnąć do portfeli graczy. Co o tym sądzicie?
O autorze
Darek Madejski
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
