Premiera Wiedźmin 3: Dziki Gon. TOP 5 rzeczy, które musisz wiedzieć
75 bestii na drodze do celu
Świat Wiedźmina 3 będzie bogaty nie tylko w postacie niezależne, które obsypią nas zadaniami pobocznymi. Nie zapominajmy, że fachem Białego Wilka jest ubijanie potworów, które zagrażają mieszkańcom odwiedzanych przez naszego bohatera przybytków.
CD Projekt RED zdradziło że w Dzikim Gonie czeka na Geralta około 75 bestii wszelkiej maści. Oprócz rzeczywistych wilków czy niedźwiedzi natkniemy się na zjawy, upiory oraz masę innych paskudztw, które weszły do świata Dzikiego Gonu z przeróżnych mitologii, ze słowiańską na czele.
Niektóre bestie mają być naprawdę pokaźne. Na wielu materiałach promocyjnych mogliśmy zobaczyć gryfa (screen powyżej). Nie myślcie, że będzie to największa pokraka, którą nabijemy na wiedźmiński miecz. Jeden z twórców przyznał, że spotkamy na swojej drodze dwa razy większego przyjemniaczka!
Pamiętajcie również, że w Dzikim Gonie nie będzie czegoś takiego, jak skalowanie poziomu potworów. Oznacza to, że już na początku rozgrywki możemy natknąć się na takiego, który wykończy nas jednym ciosem.
Zanim nabijesz przeciwnika na miecz, naucz się jego zachowania
Nawet jeśli zdobędziemy odpowiedni poziom doświadczenia i poczujemy się pewniej, czasem trzeba będzie pokombinować, by dobrać się do skóry co większych przeciwników. Zanim Geralt wyruszy na ubicie jakiegoś bossa, będzie musiał przeprowadzić małe śledztwo.
Zaczniemy przykładowo od czytania ksiąg, które przyniosą nam np. informacje o słabych punktach potwora, rozpytamy okoliczną ludność, żeby dowiedzieć się nieco więcej o zachowaniu bestii. Jeśli stwór zaatakował lub wiemy, gdzie ostatnio przebywał, idziemy badać miejsce i tak po nitce do kłębka dochodzimy do tego, jak wygrać ostateczne starcie.