Stalker 2 to atomowy pocisk skierowany na graczy. Ważne informacje przed wybuchem premiery
Premiera Stalker 2 wciąż jawi się jako gra widmo. Ale jej debiut naprawdę jest tuż za rogiem, więc zebraliśmy najważniejsze informacje o grze.
Niektóre nazwy gier działają na nas jak narkotyki. Gdy w czasie przeglądania internetu natkniemy się na Wiedźmina 4 bądź Silent Hill, wtem u wielu z nas rozszerzają się źrenice, serce zaczyna bić szybciej, i zamieniamy się w uwagę, aby żadna informacja nie umknęła naszym oczom. To dla takich marek wierni fani budzą się każdego dnia z myślą o tym, że dzisiaj twórcy opublikują coś nowego, pokażą trailer, zdradzą fabułę lub cokolwiek, co podtrzyma wiarę w to, że doczekają się oficjalnej premiery. Możecie temu zaprzeczyć, ale z uniwersum Stalkera jest całkiem podobnie.
Od długich lat premiera Stalker 2 rozpala nadzieje na coś niezwykłego w gatunku FPS-ów. Od pierwszego trailera aż do najnowszych materiałów wideo twórcy podtrzymują zainteresowanie do gry, kuszą wizją postapokaliptycznego świata, który przebije wszystkie poprzednie części i we właściwym momencie wchłonie każdą minutę wolnego czasu. Czy to naprawdę się wydarzy i dostaniemy hit? Jeśli w to nie wierzycie, to polecam raz jeszcze obejrzeć trailer, a później, dla spokojności, zapoznać się z najważniejszymi informacjami, aby przygotować się na wybuchową premierę.
Spis treści:
Premiera Stalker 2 – wszystkie informacje o hicie z Game Pass
Kiedy data premiery Stalker 2?
Ukraińskie studio GSC Game World wystawiło naszą cierpliwość na wielką próbę. Kilkukrotnie zmieniali datę premiery, która pierwotnie była zaplanowana na 2012 rok. Niestety plany pokrzyżowały problemy finansowe, a następnie inwazja wojsk rosyjskich, która zebrała podwójne żniwo – kolejne obsuwy i śmierć jednego z deweloperów. Nie powinniśmy więc narzekać, a chwalić studio, że pomimo kłód rzucanych pod nogi w końcu (prawdopodobnie) wydadzą Stalker 2. Jakoby wielkie święto dla graczy rozpocznie się jeszcze w tym roku, a dokładnie 5 września 2024.
Przypomnę jednak, że nie wszyscy będą mogli celebrować ten dzień na podobnych zasadach. Microsoft podpisał umowę z twórcami na równoległą premierę gry w abonamencie Game Pass, co tym samym oznacza ekskluzywność gry. Docelowo gra pojawi się tylko na platformach Xbox Series i PC, a PS5 zostanie pominięte z grafiku wydawniczego. Aczkolwiek możemy mieć pewność, że prędzej czy później Stalker 2: Heart of Chornobyl wskoczy na PlayStation. Microsoft nie wykupił studia GSC Game World, a tylko zapewnił sobie czasową wyłączność – ta może potrwać 3 miesiące lub 1 rok (tak było ze Scorn).
Jaki PC udźwignie Stalker 2 – sprawdź czy spełniasz wymagania sprzętowe?
Idę o zakład, że tuż po seansie trailerów Stalker 2 pełne pory strachu miała większość pecetowców. Gierka tworzona na Unreal Engine 5, a do tego pełna obsługa efektów technologii ray tracing… Jedyny słuszny scenariusz to taki, gdzie wymagania sprzętowe są wystrzelone w kosmos. Czy może to tylko niepotrzebna panika? Jeśli w katalogu Steam dostępne są aktualne informacje, to obejdzie się bez sprzedawania nerek na czarnym rynku lub nadgodzin w robocie. Według minimalnej specyfikacji wystarczy raptem wiekowy GTX 1060, przeciętny procesor 4-6 rdzeniowy i 8 GB pamięci RAM. Choć najpewniej z taką konfiguracją wyciągniemy 30 kl/s w 1080p i niskich ustawieniach.
Aby móc opowiadać swoim wnukom, jak pięknie wyglądał Stalker 2 na premierę, trzeba będzie uzbroić machinę w znacznie lepsze komponenty. Przede wszystkim potrzebujemy 2 razy więcej RAM-u, przynajmniej RTX 2070 Super i porządnego 6-rdzeniowca. Ale z aktywną opcją realistycznego oświetlenia i cieni raczej przyda się karta o większej mocy. Może RTX 3080? Niezależnie od ustawień jakości widoków wymagany jest dysk SSD i dużo wolnego miejsca na instalację plików.
Wymagania minimalne
- Procesor: AMD Ryzen 5 1600X / Intel Core i5-7600K
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: AMD Radeon RX 580 8GB / NVIDIA GeForce GTX 1060 6GB
- Miejsce na dysku: 150 GB dostępnej przestrzeni
- Dodatkowe uwagi: SSD
Wymagania rekomendowane
- Procesor: AMD Ryzen 7 3700X / Intel Core i7-9700K
- Pamięć: 16 GB RAM
- Karta graficzna: AMD Radeon RX 5700 XT 8GB / NVIDIA GeForce RTX 2070 SUPER 8GB / NVIDIA GeForce GTX 1080 Ti 11GB
- Miejsce na dysku: 150 GB dostępnej przestrzeni
- Dodatkowe uwagi: SSD
Fabuła w Stalker 2 przyjazna dla wszystkich graczy
Mamy już pełną jasność w kontekście wydarzeń rozgrywających się w Stalker 2. Nie jest to bezpośrednia kontynuacja historii Striełoka, Majora Diegtiariowa bądź Szramy. Mamy wcielić się w nową postać Skifa, stalkera, który przekracza Strefę Wykluczenia. Podejmuje on ryzyko, aby poznać prawdę o tajemniczym źródle energii, powstałym na skutek kolejnego wybuchu reaktora w Czarnobylskiej Elektrowni, w 2006 roku. Ten zabieg ma umożliwić rozpoczęcie zabawy bez konieczności znajomości poprzednich odsłon gry, choć nie ma mowy o kompletnym odcięciu się od oryginału.
Stalker 2 zabierze nas przecież do Zony, miejsca nuklearnej katastrofy, toteż odwiedzimy znajome lokacje, jak np. Prypeć. Co prawda będą to okolice charakterystyczne dla fanów, lecz zmienione przez upływ czasu i występujące tam anomalie. Warto zaznaczyć, że wielkość mapy do eksploracji przekroczy najśmielsze oczekiwania. Twórcy zapowiedzieli, że szykują “jeden z największych otwartych światów w grach wideo” – podobno zaprojektowali aż 60 km2 przestrzeni do zwiedzenia i składają się na nią zarówno stare jak i nowe regiony (przykładem jest Duga, ogromny rosyjski radar). W przeciwieństwie do 3 wcześniejszych części, tym razem mamy otrzymać w pełni otwartą strukturę świata.
Stalker 2 dzieli rozgrywkę na survival, horror i symulację
Akcja, ciarki, przygoda – te słowa w pełni oddają charakter nowej gry ekipy z Ukrainy. Stalker 2 ma być tożsamy z wejściem do świata, w którym rządzi prawo silniejszego, gdzie walka o przetrwanie łączy się z szukaniem własnej drogi. To swoboda bycia swoim kowalem losu ma przekładać się na misje, prowadzone rozmowy z NPC-ami, sposób podróżowania po Zonie i ostatecznie na zakończenie historii. Podejmowane decyzje będą mieć konsekwencje w krótkim i długim odstępie czasu, co też ma motywować graczy do zaangażowania się w pojedyncze zlecenia, czy też sposób rozwiązywania konfliktów. Na przebieg historii będą mieć wpływ nasze relacje z różnymi frakcjami i styl rozgrywki (bo nie zawsze trzeba będzie kogoś zabić, ale też wszystkich jednocześnie nie da się zadowolić).
Stalker 2 ma również postawić na większy poziom immersji, niejako zbliży się do założeń symulatorów przetrwania. Efekty dostrzeżemy w statystykach postaci (głód, poziom napromieniowania, krwawienie, zmęczenie), a te z kolei będą regulować kondycję postaci oraz skuteczność korzystania z broni. A skoro mówimy o broni, to stanie się nieodłącznym kompanem naszych przygód, gdyż niemal zawsze na naszej drodze staną mutanci, zdziczałe zwierzęta i ludzie, którzy podobnie jak nasza postać przekroczyli Strefę Wykluczenia w celu znalezienia artefaktów. Trzeba też podkreślić, że nawet w obecności niektórych skryptów, większość sytuacji w jakich się znajdziemy będzie nieprzewidywalna. Otóż twórcy zaprogramowali system A-Life 2.0 i ma on odpowiadać za symulację życia ludzi i potworów. AI ma działać niezależnie od naszych poczynań, migrować, walczyć o terytoria i poprzez symulację doprowadzić do stanu, gdy podróże w te same miejsca będą za każdym razem inne.
Ogólnie rzecz biorąc nigdzie nie będzie na tyle bezpiecznie, by zapomnieć, że ma się przy sobie karabin, pistolet lub jakąś zabójczą broń – tych będziemy mieć do dyspozycji około 30, z szeroką paletą modyfikacji. Poziom nerwowości w jakimś stopniu zwiększą lub zmniejszą warunki biometeorologiczne i pora dnia. Poziom widoczności będzie miał decydujące znaczenie w kontekście wykrywania anomalii lub omijania ich z pomocą śrub i specjalnego detektora.
Powinniście mieć świadomość, że premiera Stalker 2 nie zrewolucjonizuje gatunku sandboxowych strzelanek w szerokim znaczeniu, bo niemal wszystko widzieliśmy już kilkanaście lat temu. Natomiast lepsza oprawa graficzna, bardziej zaawansowane systemy i skala świata na nowo zdefiniują przede wszystkim tę konkretną serię, nadając jej bardziej sugestywny klimat i realizm postapokalipsy. No i jest jeszcze temat trybu multiplayer PvP, który jest zupełnie czymś nowym dla Stalkera. Tylko nie stawiałbym domu na to, że kiedykolwiek pojawi się w menu gry. Póki co zapowiedziano go tylko w ramach popremierowej, darmowej aktualizacji.