Premiera Deathloop opóźniona. Oto powód i nowa data
Bethesda podaje nową datę premiery Deathloop. Gra zalicza sporą obsuwę. Poczekamy niemal cztery miesiące dłużej na strzelankę od Arkane.
Kto czekał z niecierpliwością na Deathloop, musi uzbroić się w dodatkowe cztery miesiące cierpliwości. Pierwotna data premiery, która była wyznaczona na 21 maja, jest już nieaktualna.
Deathloop – nowa data premiery
Bethesda właśnie poinformowała na Twitterze, że przesuwa wydanie tytułu na 14 września 2021 roku. Powód? Standardowy w takich sytuacjach – chęć dopieszczenia gry, by spełniała oczekiwania graczy oraz dewelopera.
Zdecydowaliśmy się przełożyć datę premiery Deathloop na 14. września 2021 roku.
Nieustannie dążymy do zachowania jak najwyższej jakości oraz spełnienia ambicji naszego zespołu dotyczących Deathloop, a jednocześnie chcemy zapewnić zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich w Arkane. Wykorzystamy ten dodatkowy czas, aby osiągnąć nas cel: stworzyć wciągającą, stylową i nietuzinkową rozgrywkę.
Przepraszamy za długie oczekiwanie i dziękujemy za okazywany entuzjazm i podekscytowanie. To paliwo, które napędza naszą kreatywność oraz chęć do ciężkiej pracy. Nie możemy się doczekać, aby wkrótce pokazać więcej Deathloop!
– Reżyser gry Dinga Bakaba, dyrektor artystyczny Sebastien Milton i zespół Arkane Lyon.
Opóźnianie dat premier w naszej branży to nic nowego, więc chyba nikt nie jest zaskoczony z takiego obrotu sprawy. Co więcej, Deathloop może dużo zyskać na obsuwie, ponieważ nic tak nie irytuje jak przedwcześnie wydana gra zawierająca masę błędów i niedoróbek.
Przypominamy, że pomimo przejęcia Bethesdy przez Microsoft, strzelanka nie pojawi się póki co na konsolach Xbox. Nadal mamy ją zobaczyć jedynie na PC oraz PlayStation 5. Jak niedawno pisaliśmy, Microsoft pozwolił Bethesdzie uszanować podpisaną dawno temu umowę z Sony.
Deathloop pojawi się zapewne w usłudze Game Pass (może nie na premierę…) i wcześniej czy później zobaczymy wydanie gry na Xbox Series X|S. Żadnych szczegółów jednak nie ogłoszono.
Strzelanka od Arkane skupi się na przedstawieniu losów dwójki zabójców – Colta i Julianny Blake. Bohaterowie utknęli w pętli czasowej i po swojej śmierci przeżywają na nowo ten sam dzień.
