Gracze masowo wyśmiewają PlayStation. Poszło o port Ratcheta & Clanka na PC

PlayStation wyśmiewane za nowy port gry z PS5 na PC
Newsy PC PS5

PlayStation, a w szczególności PS5 jest wyśmiewane przez graczy. I nie chodzi wyłącznie o to, że Ratchet & Clank: Rift Apart faktycznie wyjdzie na tej platformie.

Wczoraj dostaliśmy oficjalne potwierdzenie – kolejną grą od PlayStation Studios na PC będzie Ratchet & Clank: Rift Apart. To naprawdę wyjątkowa przygoda i zarazem świetna gra w fantastycznej oprawie audiowizualnej. PeCetowcy mają się więc z czego cieszyć, ale wychodzi na to, że ofiarą niejako jest tu PlayStation. Wszystko przez ich dawny marketing dotyczący tej samej gry.

Sam port nie powinien nas dziwić, bo Sony wielokrotnie przyznawało, że zamierza nieco bardziej skupić się na PC. Od dawna słyszymy plotki o Ratchecie, ale mówiono również m.in. o Ghost of Tsushima na PC, co zapewne prędzej czy później się sprawdzi. Sytuacja z grą o dwójce kosmicznych bohaterów jest o tyle ciekawa, że to tytuł, który wyszedł wyłącznie na PS5. Gracze przypominają Sony ich słowa sprzed lat i martwią się, że obecna generacja traci kolejny exclusive.

Problemy PlayStation w obliczu kolejnych portów

Od zapowiedzi na Twitterze mocno trenduje tag #PS5SSD. Gracze korzystają z niego przy okazji wyśmiewania firmy. Wszystko przez dawne zapewnienia, że Ratchet & Clank: Rift Apart możliwe było przede wszystkim dzięki wyjątkowemu dyskowi SSD w PlayStation 5.

Jak to możliwe bez SSD PS5? Mówiono mi, że to niemożliwe!

– sarkastycznie pytają gracze na Twitterze

Zaraz, co? Twórcy gier kłamią na temat funkcji ekskluzywnej gry, aby sprzedać ci kawałek krzemu owinięty w miedź i plastik?
O nie – horror!!!

piszą zgryźliwie inni (pis. oryg.)

Gracze korzystają z okazji, aby wyśmiać dawne zapewnienia PlayStation, ale też i fakt przedstawiania dysku SSD jako prawdziwej rewolucji. Wszak tego typu rozwiązania od lat są w PeCetach sporej części (o ile nie większości) graczy. Niektórzy patrzą jednak na tę sytuację pod innym kątem. Uważają, że kondycja PS5 jest tragiczna, bo nie tylko traci nieliczne exclusive’y, ale i nowe gry od studiów Sony bardzo rzadko wychodzą. Decyzja o długim wspieraniu PS4 również mogła odbić się czkawką, bo wiele gier dostało także wersję last-genową, co nie podoba się wielu internautom.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie