PlayStation wybrało 7 postaci z gier, które zawsze zabijamy
Każdy zna ten moment w grach, kiedy to przychodzi ogromna potrzeba dokonania mordu na danej postaci. Czasem, bo nas niesamowicie denerwuje, a w innych przypadkach, ponieważ po prostu będzie to bardzo efektowne. Ekipa z PlayStation Access wybrała 7 takich przypładów.
Warto nadmienić, że dokonywanie wymienionych zabójstw przecież nie czyni z graczy morderców. Są to jedynie cyfrowe śmierci, które dają rozrywkę podobną do tej przy oglądaniu scen akcji w filmach. No dobrze, mając formalności za sobą, obejrzyjcie najnowsze wideo:
Oczywiście wyżej zaprezentowano tytuły, które kiedykolwiek wyszły na sprzęty PlayStation. Gdybym miał dorzucić od siebie swoje przysłowiowe 5 groszy, to nie mógłbym nie wspomnieć o Super Mario 64. W jednym z pierwszych poziomów należy odnaleźć małego pingwinka i z jakiegoś niewyjaśnionego powodu praktycznie wszyscy zrzucają go do przepaści.
Trzeba przyznać, że twórcy gier w mniej lub bardziej planowany sposób kuszą graczy, aby dokonali tych haniebnych czynów. To w zasadzie takie meta-granie deweloperów z odbiorcami ich dzieła w przypadku, gdy jest to zamierzone działanie.
A Wy jakie znacie przykłady innych postaci, które mordujecie za każdym razem, choć jest to opcjonalne? Pochwalcie się w komentarzach swoimi propozycjami.