Gracze chcieli cross-play’u w Overwatch i go otrzymali. Wraz z nim lagi
Najnowsza aktualizacja Overwatch dodała niedawno cross-play do wszystkich trybów poza rankedami. Niestety, zmieniono tym samym system dobierania graczy, co może zakończyć się dla wielu lagami podczas meczy.
Niedawno informowaliśmy Was o wprowadzeniu długo wyczekiwanej funkcji do gry Overwatch, jaką jest wsparcie dla wspólnej rozgrywki multiplatformowej. Jak informują gracze z całego świata, obecnie matchmaking bardzo często kończy się meczami z osobami po przeciwnej stronie globu. Ze względu na takie odległości ping u niektórych może wynosić nawet powyżej 100 milisekund. Granie na wysokim poziomie w ten sposób nie jest zbytnio możliwe, a na pewno nie jest przyjemne.
Ten problem dotyczy jednak tylko gier solowych, skąd usunięto całkowicie możliwość wyboru regionu. Tę sytuację zauważył między innymi były zawodowiec i analityk Overwatch League – Scott Kennedy:
Co ciekawe, sam support Blizzarda twierdzi, że to zamierzone działanie, mające na celu skrócenie w znacznym stopniu czasu oczekiwania na mecz. Czyżby po 5 latach od premiery zainteresowanie Overwatchem na tyle spadło, że naszła taka potrzeba? Cóż, to bardzo możliwe, ponieważ mówi się w ostatnim czasie o coraz mniejszym zainteresowaniu tą marką.
Cóż, nie zdziwię się, jeżeli za niedługo twórcy przywrócą poprzedni system dołączania do meczy solo. Jeżeli tak dalej zostanie, to już nikt nie zdecyduje się na rozgrywkę w pojedynkę, co zakończy się dołożeniem kolejnej cegiełki do opustoszenia serwerów gry. Graliście już może na najnowszej aktualizacji? Też mieliście tego typu problemy?