Oto pierwsza na świeci myszka, która mierzy puls

Oto pierwsza na świeci myszka, która mierzy puls
Newsy PC Technologie

Ciekawy projekt ufundowany przez graczy.

Dla wielu producentów inwestowanie w rewolucyjne technologie wiąże się często z olbrzymim ryzykiem. Coś, co mogło się wydawać strzałem w dziesiątkę, dość szybko może zostać brutalnie zweryfikowane przez rynek i, nie znajdując zainteresowania w oczach zwykłych użytkowników, pociągnąć całą firmę na dno. Dlatego producenci, bojąc się takiego niebezpieczeństwa, wolą trzymać się utartych schematów, zapewniających w miarę stabilne zarobki. Gdzie w takim układzie miejsce na rozwój?

Tu właśnie objawia się pozytywna rola Kickstartera i innych stron crowdfundingowych. Biorący udział w zbiórce już samym swoim wsparciem weryfikują, czy inwestowanie w rozwój danego rozwiązania faktycznie ma sens. Przykładem tego jest Naos QG – pierwsza na świecie mysz z sensorami skórno-galwanicznymi, która potrafi mierzyć puls i prezentować dane biometryczne gracza w czasie rzeczywistym. Za stworzenie tego gryzonia zabrała się szwedzka firma Mionix.

Wspomniana firma debiut na rynku miała dawno za sobą i zdążyła już zyskać grono fanów. Przy tworzeniu nowego produktu Szwedzi postanowili pójść inną drogą, pozwalając konsumentom zadecydować, czy niecodzienne funkcje myszki im odpowiadają. Zbiórka okazała się sukcesem, a darczyńcy wpłacili na poczet realizacji projektu 107 125 dolarów. Naos QG zadebiutował na rynku w październiku ubiegłego roku.

Dlaczego piszemy o tym własnie teraz? Otóż myszka ta cały czas jest w sprzedaży co pokazuje, że zbiórki na Kickstarterze mają sens i mogą pomóc we wprowadzaniu i rozwoju ciekawych produktów na rynku. Choć w przypadku tej myszki, nie jest to produkt tani, bo sprzęt ten kosztuje 559 zł.

Źródło: Mionix

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie