Oddworld: Soulstorm przywraca do życia kultową serię. Gra prezentuje się bosko!
W końcu zobaczyliśmy dłuższy pokaz Oddworld: Soulstorm. Abe powraca w chwale i wygląda tak dobrze, jak jeszcze nigdy w historii. Będzie ładnie, intensywnie i bardzo, bardzo brutalnie.
Czy istnieje jakiś fan PlayStation, który nie zna kultowego Abe’s Oddysse? Klasyczna platformówka cechowała się dość oryginalnym pomysłem na przedstawione uniwersum i sporą dawką brutalności. Wszystko to, za co gracze kochali tytuł z 1997 roku powróci w nowiutkim Oddworld: Soulstorm!
Zapowiedziana w zeszłym roku produkcja doczekała się świetnej prezentacji na PlayStation Showcase i trudno odmówić jej uroku. Abe powraca w znanej oraz lubianej formule i znów spróbuje uratować jak najwięcej Mudokonów.
Zwiastun ujawnia sporo fragmentów rozgrywki, która nawiązuje do pierwszej części serii. Całość prezentuje się dość mrocznie i brutalnie, choć nie zabrakło też dozy poczucia humoru. Oddworld: Soulstorm wygląda jak jeden, wielki ukłon w stronę miłośników pierwszej odsłony serii, co z całą pewnością zadowoli fanów i kto wie, może przyciągnie do gry miłośników gatunku, którzy wcześniej nie mieli okazji zapoznać się z Abe’em.
Powraca również Molluck – antagonista z Abe’s Oddysse, który ponownie będzie trudnił się mordowaniem towarzyszy naszego fajtłapowatego bohatera.
Oddworld: Soulstorm ma pojawić się w przyszłym roku na PlayStation 5 i PC. W późniejszym terminie gra powinna trafić także na Xbox Series X i Series S.