Gry na Switch w 2022 wymiatają tak bardzo, że albo nie będę spał, albo rzucę pracę w redakcji

Nintendo Switch - same hity
Felieton

Nintendo Switch w 2022 roku zbierze gigantyczną liczbę tytułów ekskluzywnych. Szczerze mówiąc, dawno nie pamiętam tak świetnie zapowiadającego się kalendarza premier dla którejkolwiek z konsol.

Dziś mamy 3 marca 2022 roku – dość ważny dzień dla Nintendo Switcha, ponieważ są to piąte urodziny konsoli. 5 lat temu Big N wypuściło swoją gęś znoszącą złote jaja, która jednak na początku, według graczy, nie lśniła aż tak bardzo. Wiele konsol na starcie ma problemy m.in. z liczbą tytułów startowych i tak właśnie było w przypadku tego hybrydowego handhelda. Właśnie, było, bo dziś sytuacja wygląda skrajnie inaczej. Zapowiada się, że będzie jeszcze lepiej, bowiem 2022 rok dla fanów Nintendo wygląda następująco:

Nintendo Switch – lista ekskluzywnych gier premierowych w 2022 roku

  • Triangle Strategy (walka turowa RPG)– 4 marca
  • Kirby and the Forgotten Land (platformówka 3D) – 25 marca
  • Nintendo Switch Sports (gra ruchowa/sportowa) – 29 kwietnia
  • Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp (remake dwóch kultowych gier o walce na lądzie, na wodzie i w powietrzu) – 8 kwietnia
  • Mario Strikers: Battle League (arcade’owa wariacja gry piłkarskiej) – 10 czerwca
  • Fire Emblem Warriors: Three Hopes (RPG fantasy slasher) – 24 czerwca
  • Splatoon 3 – (TPS multiplayer skupiający się wokół strzelania farbą) lato
  • Xenoblade Chronicles 3 (RPG z nietypowym systemem walki) – wrzesień
  • Mario + Rabbids Sparks of Hope (turowa gra RPG z Mario i Kórlikami) – 2022
  • Bayonetta 3 (slasher) – 2022
  • Pokémon Scarlet and Violet (pełnoprawna odsłona serii gier Pokemon) – pod koniec 2022 roku
  • The Legend of Zelda: Breath of the Wild Sequel (sandboxowy RPG fantasy) – 2022

Szczególnie warto zwrócić uwagę na teksty wypisane powyżej w nawiasach. Jak widać, nie zanosi się na to, by na Switchu miało w tym roku powiać nudą – wręcz przeciwnie! Graczy czeka masa zróżnicowanych tytułów, które wyróżniają się nie tylko rozgrywką, ale także wieloma markami, co za tym idzie, również i rozmaitymi klimatami.

Pewnie, nie ma tutaj krwawego mordobicia, FPS-ów w klimatach wojennych czy gier pełnych wodotrysków graficznych (to akurat kwestia sporna i kilka z wymienionych produkcji to przepiękne perełki). Cechą charakterystyczną podejścia Nintendo jest jednak “wyjątkowość”, której zdecydowanie nie zabraknie zarówno w premierach na 2022 rok, jak i w grach już dostępnych na konsolę.

Xbox i PlayStation, uczcie się od Nintendo

Tak zróżnicowanej oferty obecnie nie posiada ani Xbox, ani PlayStation i przyglądając się kalendarzom premier wymienionych platform znajdę w zasadzie kilka tytułów, które mnie ciekawią. Zupełnie inaczej jest w przypadku planowanych gier na Nintendo Switch, bo tu nie pogardziłbym wrzuceniem wszystkiego do koszyka, by na dziesiątki (a nawet setki) godzin zamknąć się w pokoju na maraton grania.

Co warto zaznaczyć, mamy dopiero końcówkę pierwszego kwartału tego roku, a to oznacza, że na pewno nie są znane jeszcze wszelkie exclusive’y Pstryczka przewidziane na najbliższe ponad 9 miesięcy. A jest już i tak świetnie, ponieważ debiutujące pod koniec stycznia Pokemon Legends: Arceus rozeszło się już w nakładzie ponad 6,5 mln egzemplarzy. To dobry początek, a powinno być jeszcze lepiej.

Nie sądzę, by Nintendo w tym roku miało nie osiągnąć sukcesu sprzedażowego dzięki swoim grom. Każdy z wyszczególnionych tytułów zapowiada się na gorące hity, na które wielu graczy czeka. Nie tylko z powodu wspomnianej różnorodności, ale właśnie i ze względu na korzystanie ze sprawdzonych franczyz oraz wydawanie kontynuacji.

Chciałbym móc się w magiczny sposób przenieść w czasie do 1 stycznia 2023 roku, by mieć za sobą już ograne wszystkie zbliżające się ex’y Nintendo Switcha. Mam jednak nadzieję, że nie będzie to podróż nadaremno, ponieważ w świetle dwóch ubiegłych lat często piekielnie dużo słyszało się o opóźnieniach. W zasadzie do dziś nie dowierzam, że Bayonetta 3 rzeczywiście ma się ukazać w ciągu najbliższych miesięcy. Kto wie, może i Metroida 4 przygarniemy do tego czasu? O takie zaskoczenia proszę, bo widząc wymienione smaczki, mam ochotę na jeszcze więcej. W końcu apetyt rośnie w miarę jedzenia! Problemem może okazać się jednak ilość wolnego czasu… *szuka w Google “jak spać krócej i się wysypiać”*

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie