Nie! – może powstać druga część filmu. Jordan Peele o tajemniczej postaci
Jordan Peele zdradził, czy ma pomysł na drugą część swojego najnowszego horroru Nie!. Wygląda na to, że film mógł wyglądać nieco inaczej.
W niedawnej rozmowie z The New York Times reżysera zapytano o tajemniczą postać, która pojawiła się w podanej w sieci liście aktorów, lecz zabrakło jej w samym filmie. Chodzi o bohatera nazwanego Nobody (czyli ‘Nikt’), a wcielił się w niego Michael Busch. Postać nie umknęła fanom, zwłaszcza że była przez moment widoczna w zwiastunie; Jordan Peele musiał więc odnieść się do kwestii, a z jego wypowiedzi wynika, że możemy liczyć na dalszy ciąg produkcji:
“Historia tej postaci nie została jeszcze opowiedziana, tyle mogę rzec. Choć to frustrujące, cieszę się, że ludzie są tak czujni. Myślę, że w przyszłości otrzymają więcej odpowiedzi na niektóre z tych pytań. Jeszcze nie skończyliśmy opowiadać”.
Choć oczywiście wypowiedź jest mocno enigmatyczna, sugeruje, że rzeczywiście możemy jeszcze w przyszłości dowiedzieć się nieco więcej o filmowych wydarzeniach. Być może poznalibyśmy całą historię z punktu widzenia innego bohatera – na ten temat trudno jak na razie dywagować. Obecnie opowieść osnuto wokół postaci OJ-a i Emerald Haywoodów, rodzeństwa prowadzącego stadninę koni. Pewnego dnia w ich spokojnym dotychczas miasteczku pojawia się obiekt przypominający UFO; bohaterowie postanawiają więc rozwikłać tajemnicę. W główne postaci wcielają się Daniel Kaluuya i Keke Palmer, a oprócz nich na ekranach pojawiają się także Steven Yeun, Brandon Perea, Michael Wincott i Keith David.
Film nadal można oglądać w kinach na terenie całego kraju.