Need for Speed – to zdjęcia czy screeny? Niesamowity realizm!

Nowa odsłona Need For Speed już się robi pod skrzydłami studia Ghost Games. Jeden z członków zespołu postanowił opisać, jak powstają modele samochodów, przedstawiając przy tym bogatą dokumentację w postaci graficznej, którą znajdziecie w galerii poniżej. Wszystko zaczyna się oczywiście od setek fotografii wykonanych na prawdziwych torach. Każdy samochód, który zobaczymy później w grze, jest szczegółowo obejrzany w swoim naturalnym środowisku. Dopiero po tym procesie rusza praca w 3D, czyli przenoszenie wszystkiego na silnik Frostbite, na którym będzie hulać nowy Need for Speed. Na każdy wirtualny samochód przypada około 24 części oraz 50 tekstur - czytamy na stronie Speedhunters, z której pochodzą wszystkie materiały graficzne. Deweloperzy starają się oddać naturalny wygląd nie tylko w przypadku samochodów, lecz również w przypadku otoczenia i prawdę mówiąc, trzeba naprawdę się przypatrzeć, by wyłapać różnice pomiędzy wirtualnym światem, a tym, który oglądamy za oknem. Przeglądając poniższe obrazki zwróćcie uwagę na piąty, porównujący pracę dewelopera z rzeczywistością. Dajcie znać, czy czekacie na Need for Speed, a my przypominamy, że tytuł wyląduje 3 listopada tego roku na PlayStation 4, Xboksie One oraz PC. [gallery columns="4" ids="29365,29366,29367,29368,29369,29370,29371,29372,29373,29374,29375"]