Naughty Dog chce nowych marek, ale znajdzie się coś dla fanów Uncharted i TLoU
Naughty Dog potwierdza, że chce rozwijać nowe marki. Fani Uncharted i The Last of Us mają być jednak spokojni – serie nie zostaną porzucone.
Niegrzeczny Pies nadal rozwija moduł sieciowy do The Last of Us Part II. Co więcej, (zgodnie z wiarygodnym przeciekiem) dostaniemy też remake pierwszego TLoU. Słynne studio rzekomo pracuje również nad nową marką, więc może mieć ręce pełne roboty. Niewykluczone, że pierwsze zapowiedzi ujrzymy już niedługo, choć zespół na razie niechętnie dzieli się świeżymi wieściami.
Słynny deweloper pracujący w Naughty Dog, Neil Druckmann, opowiedział o współpracy z Sony i dalszym rozwoju marek studia. Jeśli martwicie się, że The Last of Us i Uncharted znikną na długi czas z rynku, chyba możecie być spokojni.
Nigdy nie było polecenia (od Sony – red. ) w stylu: “O, tutaj widzimy, że wiatry się zmieniają. czy zamiast tego zaczniecie robić tego typu gry?”. Wiemy, tak samo jak oni, że kiedy pracujesz nad czymś, co cię ekscytuje, czymś, co cię pasjonuje, wykonasz świetną robotę.
Rozwój nowej marki budzi sporo ekscytacji, ale wciąż mamy mnóstwo miłości do Uncharted i The Last of Us, więc myślę, że w przyszłości zobaczycie oba te projekty z naszej strony.
– powiedział Neil Druckmann w rozmowie z Game Informer
Właściwie trudno się też dziwić, że ND nie porzuca swoich najsłynniejszych serii. To kury znoszące złote jaja i choć obie marki według mnie potrzebują większych zmian, ich kolejne odsłony zapewne nie są bardzo odległe. Dodatkowo pamiętajmy, że Naughty Dog chce rozwijać kilka projektów jednocześnie. Nie zdziwię się więc, jeśli równocześnie ze świeżą marką będzie zajmować się produkcją nowego Uncharted lub TLoU. Czas pokaże, co z tego wyjdzie.