Naughty Dog ma sporo do pokazania. Druckmann przekazał dobrą wiadomość dla fanów
Nie jest żadną tajemnicą, że słynne Naughty Dog pracuje nad czymś nowym. Wiemy, że deweloperzy przygotowują multiplayerowe The Last of Us, ale to z pewnością nie wszystko.
Neil Druckmann potwierdził na prezentacji Sony na targach technologicznych CES, że deweloperzy z Naughty Dog pracują nad paroma grami – informuje Okami Games. Nie podał konkretów, ale stwierdził, że nie może się doczekać, aż gracze zobaczą, co takiego szykuje studio.
Poza sieciowym The Last of Us, zespół ma pracować nad remake’iem pierwszego TLoU, który przejęło od studia Sony z San Diego. Projekt jest na nieznanym etapie rozwoju i nie wiemy, kiedy dokładnie zobaczymy grę w akcji. Niewykluczone, że nie jest to odległy moment.
Dodatkowo od dłuższego czasu Naught Dog sugeruje, że chce się zabrać za coś zupełnie nowego. Świeża marka faktycznie może już powstawać, aczkolwiek nie jest to nic pewnego. Ani Neil Druckmann, ani żaden inny przedstawiciel studia nie potwierdził do tej pory, że nowe IP jest kolejnym projektem ND.
Wcześniej zespół rozwijał już więcej niż jeden projekt jednocześnie, jednak nie wychodziło mu to najlepiej. Dobrym przykładem jest równoczesna produkcja The Last of Us i Uncharted 4. Ostatnie przygody Nathana Drake’a miały bardzo wyboistą ścieżkę do premiery, co poskutkowało odejściem Amy Hennig z zespołu i przejęciem projektu przez Neila Druckmanna i Bruce’a Straley’a, którzy akurat skończyli prace nad TLoU. Ostatecznie Kres Złodzieja okazał się świetną produkcją, ale był też świadectwem tego, że ND ma problem ze skupieniem się na więcej niż jednej grze. Niedawne zmiany w zespole miały jednak to zmienić.
