TOP 10 najgorszych polskich horrorów
Zachęcona pozytywnym odbiorem poprzedniego zestawienia postanowiłam poznęcać się jeszcze nad rodzimym kinem. Oto najgorsze polskie horrory.
10. Klątwa Doliny Węży (1988)
Umieszczanie w zestawieniach tego typu Marka Piestraka to właściwie formalność. Reżyser mimo doskonałego wstępu do kariery – pracował wszak z samym Romanem Polańskim przy Dziecku Rosemary – jest odpowiedzialny za wszystko, co najgorsze w polskich horrorach lat 80. i 90. Czy to obecna w każdym niemal zestawieniu Wilczyca, czy też jej Powrót, czy wreszcie Klątwa Doliny Węży z 1988 roku. Polsko-radziecka koprodukcja miała być podobno “Indianą Jonesem bloku wschodniego”, choć to porównanie może dziś wywoływać chyba wyłącznie śmiech. Jako ciekawostkę dodam, że nazwa polskiej antynagrody Węże (czyli takich naszych Złotych Malin) przeznaczonej dla najgorszych filmów wzięła się właśnie od filmu Piestraka. Może to też dobry sposób, aby zapisać się w historii polskiej kinematografii.