Bać się pay-to-win? Bluehole o nowych mikropłatnościach w PUBG
Jest się czego bać?
Podczas sesji pytań i odpowiedzi na G-Star Global Game Exhibition w Korei, dyrektor generalny i główny projektant gier w Bluehole, Changhan Kim, ujawnili, że PlayerUnknown Battlegrounds najprawdopodobniej otrzymają więcej nowych mikropłatności.
Temat miktopłatności nie jest zbytnio lubiany przez graczy, którzy obawiają się, że ich ulubiona/nadchodząca gra zamieni się przez nie w zwykłe pay-to-win. Na szczęście, w przypadku PUBG nie mamy się czego obawiać.
10 premier na obecny tydzień. Powrót wielkiej serii RPG, atak zombie, podglądanie sąsiada i sport
– Jak już zapewne wiecie, nigdy nie dodamy niczego, co wpływa na rozgrywkę. Jednak istnieje stosunkowo duże zapotrzebowanie na produkty kosmetyczne. Ponieważ oficjalne uruchomienie gry (red. wyjście PUBG z Early Access) jest naszym priorytetem, planujemy dodać nowe przedmioty dopiero po tym – zaznacza Changhan Kim (cytujemy za DSO Gaming).
Chyba nikt nie jest zaskoczony, że nowe kosmetyczne mikropłatności pojawią się w grze, której baza użytkowników przekroczyła 22 mln osób (tyle kopii sprzedano na Steam). Miejmy tylko nadzieję, że Bluehole nie zmieni zdania i w przyszłości nie pojawią się tutaj płatne elementy dające graczom przewagę.
Przypominamy, że według wcześniejszych zapowiedzi dewelopera, PlayerUnknown Battlegrounds ma opuścić wczesny dostęp jeszcze w tym roku.