Microsoft chce zostać tytanem gamingu i “jednym z największych wydawców gier”

PlayStation - fani błagają Sony o pokaz na miarę Xbox Showcase | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC Xbox Series XOne

Przejęcie Activision Blizzard z pewnością pomoże, aby Microsoft spełnił swoje aspiracje. Chcą podwoić swoje wysiłki w kwestii gamingu.

Microsoft pozyskał mnóstwo kultowych marek i potencjalne oceany gotówki, jeżeli tylko dobrze wykorzystają fakt przejęcia Activision Blizzard. Po bardzo długiej batalii sądowej o prawo do przejęcia spółki, w końcu się udało. Teraz CEO giganta technologicznego uważa, że firma ma aspiracje, aby zostać wręcz tytanem branży.

Dla nas, jako firmy, jest kilka rzeczy, które sięgają daleko wstecz. Jedną z nich są gry, prawda? Kiedy myślę o Microsofcie, myślę być może o narzędziach deweloperskich, zastrzeżonym oprogramowaniu i grach. To trzy rzeczy, którymi zajmujemy się od samego początku. Tak więc dla nas gry to jedyne miejsce, w którym uważamy, że mamy realny wkład w rynki konsumenckie.

– twierdzi Satya Nadella, CEO Microsoftu z rozmowie z Axel Springer (za: MSN.com)

Nadella doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Microsoft wraz ze swoją marką Xbox stanowi w zasadzie połowę tego, co stanowi obecna dziś generacja. Do batalii wkroczyć może wkrótce też Nintendo, ale gigant z Redmond na wielkie aspiracje i plany na przyszłość. Zdaniem prezesa, korporacja może tylko umocnić swoją pozycję i zamierza teraz zdublować swoje wysiłki w kwestii podboju rynku gier wideo.

Jeśli na to spojrzeć, ilość czasu przeznaczanego przez ludzi na granie rośnie, a pokolenie Z będzie robić tego więcej. Sposób tworzenia i dostarczania gier zmienia się radykalnie. Niezależnie od tego, czy chodzi o urządzenia mobilne, konsole, komputery PC, czy nawet chmurę. Z niecierpliwością czekamy więc na podwojenie naszych możliwości zarówno jako producenta gier, jak i wydawcy. Teraz będziemy jednym z największych wydawców gier, a także firmą, która tworzy dla nich platformy.

– dodaje prezes

Jest więc bardzo ambitnie. Między słowami da się tez wyczytać nieco ukryte chęci dalszej ekspansji i kolejnych przejęć. Tylko co w tym wypadku ma do powiedzenia Sony?

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie