Remaster Life is Strange opóźniony, ale powód obsuwy ucieszy fanów
Na Life is Strange Remastered Collection przyjdzie nam poczekać nieco dłużej. Twórcy marki chcą skupić się na nowej odsłonie serii.
Jeśli liczyliście na szybką premierę odświeżenia Life is Strange, srogo się rozczarujecie. Deweloperzy ogłosili, że na grę przyjdzie nam jednak poczekać do początku 2022 roku. Dokładną datę premiery poznamy dopiero za jakiś czas. Opóźnienie dotyczy każdej z platform, na której miała ukazać się zremasterowana kolekcja.
Obsuwa wynika z chęci odciążenia deweloperów. Pandemia utrudnia skupienie się na dwóch projektach jednocześnie, więc przesunięcie terminu debiutu jest konieczne, aby dostarczyć wysokiej jakości produkty.
Ze względu na trwające wyzwania związane z globalną pandemią, chcemy zmniejszyć dodatkową presję wywieraną na zespole Life is Strange, dając (im – red. ) więcej czasu pomiędzy premierą Life is Strange: True Colors a Life is Strange Remastered Collection. Mamy nadzieję, że to zrozumiecie.
– czytamy w ogłoszeniu twórców gry
Choć wiadomość może rozczarowywać, w gruncie rzeczy to dobre wieści. Jeśli twórcy chcą skupić się na zapowiedzianym niedawno Life is Strange True Colors, gracze mogą martwić się nieco mniej o jakość sequela. Znana przygoda Max i Chloe może poczekać chwilę dłużej, a deweloperzy w tym czasie będą mogli przygotować solidną kontynuację.