Legendarne kartridże z E.T. trafią na aukcję
Pamiętacie historię o najgorszej grze, jaka kiedykolwiek powstała?
Choć nie będziemy dywagować, czy E.T. jest rzeczywiście największym niewypałem w historii gier, taka łatka przylgnęła właśnie do produkcji, która powstała pod skrzydłami Atari na początku lat 80.
Tytuł zawiódł na całej linii, więc wszystkie kartridże postanowiono zakopać głęboko pod ziemią. Niektórzy nie wierzyli w tę historie do czasu, kiedy to w kwietniu tego roku na pustyni w Nowym Meksyku odnaleziono to, co Atari starało się wymazać z naszej pamięci. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.
Dzisiaj możemy przedstawić Wam dalsze losy legendarnego E.T. Wszystkie znaleziska (wyciągnięto z pustynnego grobu około 1300 sztuk) trafiły pod opiekę rady miejskiej Alamogordo w Nowym Meksyku. Spoczywają obecnie w tamtejszym muzeum historii kosmosu.
Agencja Reutera poinformowała właśnie, że radni miasta zdecydowali jednogłośnie, iż 800 egzemplarzy trafi na aukcje! Już wkrótce powinny zostać wystawione w serwisie eBay oraz na oficjalnej stronie wspomnianego miasta. Co z resztą znalezisk? Część pozostanie tam gdzie teraz, część zostanie rozesłana po muzeach całego świata.
Jak dokonano odkrycia?
O autorze
Darek Madejski
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
