Fani już teraz myślą, że znają zakończenie GTA VI. Klasyczny zabieg Rockstara?

GTA VI - nie martwcie się o jakość gry | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Nie – tym razem nie ma mowy o przeciekach, a wyłącznie domysłach i to żartobliwych ze strony fanów GTA VI. Trzeba byłoby jednak przyznać, że jeśli mają rację, to Rockstar bardzo nie lubi facetów z bliznami.

GTA VI to jedna z najgorętszych premier najbliższych lat. Rockstar Games od dawna dłubie nad kolejną częścią uwielbianej serii, a gracze nie mogą doczekać się jakichkolwiek informacji na temat gry. Nic dziwnego, że wpadają na własne teorie.

Fani wiedzą, co spotka Jasona w GTA VI

Czy Rockstar jest aż tak przewidywalny? Od razu ostrzegam, że w poniższym tekście znajdują się spoilery z obydwu części Red Dead Redemption. Wiem, że te gry swoje lata mają, ale jeśli jeszcze się nimi nie cieszyliście – ostrzegam, że możecie zepsuć sobie zabawę. Jeśli znacie te tytuły, to zapewne już wiecie, o co mi chodzi.

Jeden z fanów na Reddicie w zabawny sposób podsumował to, co scenarzyści Rockstar Games robią z facetami z bliznami na twarzy. W pierwszym Red Dead Redemption, ale też w drugiej części, wcielaliśmy się w bohaterów pokrzywdzonych los nie tylko na duchu, ale i na licu. Arthur Morgan i John Marston mają parę wspólnych cech, ale jedną z nich jest blizna na twarzy. Spoiler – obydwaj umierają.

Dlatego też fani już teraz spekulują, że skoro Rockstar tak chętnie zabija facetów z bliznami, Jason, który również ma bliznę na lewej stronie swojej twarzy, może podzielić ich los. W końcu w grze wcielimy się w co najmniej dwójkę bohaterów, czyli Jasona i Lucię. Zabieg, w którym któreś z nich musiałoby zostać poświęcone w “wyższym celu” nie byłby nawet szczególnie zaskakujący.

W komentarzach społeczność nie tyle śmieje się z odkrycia i domysłów, ile dolewa do nich ognia. Niektórzy twierdzą, że wiele innych postaci z gier Rockstara także ma blizny, jak choćby Johnny Klebitz. Jego los w zasadzie idealnie podsumowuje domysły autora wpisu. Część internautów jest niemal pewnych, że finalnie to gracz będzie miał wybór – będzie mógł zabić któreś z dwójki protagonistów, a być może nawet i całą dwójkę naraz. Czy jednak może pojawić się opcja “wszyscy przeżyją”?

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie