Potencjalny aktor z GTA VI znów wodzi fanów za nos. Wrzucił jednoznaczny filmik
Bryan Zampella ma ponoć wcielać się w głównego bohatera GTA VI. Niedawno wrzucił on film, który jest wręcz przesiąknięty nawiązaniami do serii.
Bryan Zampella, zgodnie z tym, co odkryli fani, ma wcielić się w Jasona – jednego z dwójki głównych protagonistów GTA VI. Rockstar Games niejako już przyznało, kiedy gra wyjdzie, ale sam aktor również lubi droczyć się z fanami. Wszystko zaczęło się od jednego wpisu, a później ewoluowało do zasadniczo jednoznacznego potwierdzenia, że coś jest na rzeczy.
GTA VI w Miami, czyli nocne życie, kradzieże samochodów i “misje”
Zampella mógłby oczywiście wodzić fanów serii za nos i korzystać z chwilowego szumu wokół jego osoby. Wiele jednak wskazuje na to, że faktycznie usłyszymy go w nowym Grand Theft Auto. Spekulacje na temat możliwej prezentacji gry nie słabną – teraz przez nową transmisję na Instagramie aktora (za GTA 6 Trailer Countdown).
W jej trakcie Zampella rozmawia z Josephem Rubino – byłym deweloperem z Rockstar Games, który pożegnał się ze studiem w 2016 roku. Rubino wspomniał o tym, że pracuje nad wieloma projektami, o których nie może mówić. Aktor zapytał go o to, czy w Forza Motorsport, nad którym deweloper pracuje, będzie można kraść samochody. Dla wielu wydaje się to niemal jednoznacznym potwierdzeniem, że Zampella nawiązuje do GTA.
Oczywiście samo to nie brzmi szczególnie przekonująco. Rozmowa przybiera jednak dziwny tor. Zampella opowiada o swojej podróży do Miami (wiecie, jak Vice City), gdzie spotkał Keanu Reevesa, o imprezach w nocnych klubach, wykonywaniu różnych “misji” czy dostawaniu wiadomości od fanów z całego świata. Stwierdził, że to bardzo miłe, bo “będzie przyjacielem ich wszystkich przez długi czas”. Dodajmy do tego hawajską koszulę przypominającą tą, którą nosił Tommy Vercetti z GTA Vice City oraz fakt, że Zampella na razie nie może dużo mówić, a stanie się to “w ciągu najbliższych kilku tygodni”. Wybaczcie, ale jeżeli to nie jest potwierdzenie, że wystąpił w GTA VI, to ja już nie wiem, co jest.