Polityk łączy GTA V z molestowaniem kobiet w parlamencie
Polityk powiązał GTA V z niedawnym skandalem dotyczącym molestowania kobiet w australijskim parlamencie. Minister Dutton spotkał się z ogromną krytyką za swoje słowa.
W Australii niedawno zrobiło się głośno o bardzo poważnym problemie. W parlamencie w Canberra dochodzi do molestowania kobiet i nadużywania uprawnień. Sprawa jest szeroko komentowana przez media i polityków, a przedstawiciel tych drugich zdecydował się na powiązanie skandalu z grą wideo.
GTA V powiązane ze skandalem w australijskim parlamencie
Minister spraw wewnętrznych Australii, Peter Dutton, skomentował sprawę w wywiadzie dla Channel 9. Rozmowa dotyczyła sytuacji politycznej i ewentualnych konsekwencji skandalu.
W pewnym momencie Dutton postanowił odnieść się do złego wpływu mediów na młodych ludzi w perspektywie wspomnianych wcześniej wydarzeń. Swoją tezę podpierał przykładami nieodpowiednich filmików z TikToka i… Grand Theft Auto V. Oczywiście jego słowa spotkały się ze sporą krytyką ze strony mediów.
Jeśli grasz w Grand Theft Auto, jako 13-letni chłopiec (…) w tej grze, nie tylko jeździsz niebezpiecznie samochodami, możesz iść na striptiz, możesz iść i strzelać do policji.
– powiedział Peter Dutton w wywiadzie
Musimy więc przeprowadzić szerszą rozmowę na temat wpływu na tych młodych chłopców, zarówno w środowisku rodzinnym, jak i społecznym, a w szczególności w Internecie.
Wiązanie gier wideo i głupich filmików z ogromnym i poważnym problemem jest nie tyle śmieszne, co godne pożałowania. O ile Dutton bezpośrednio nie obwinia gier i TikToka o rzeczony kłopot, tak najwyraźniej jego zdaniem toksyczne zachowania biorą się właśnie z mediów. Mimo to podejrzewam, że osoby zaangażowane w skandal raczej nie wyniosły swoich nawyków z Internetu i źródeł wirtualnej rozrywki.
Z drugiej strony nie ma się co dziwić. GTA V to ogromny hit i w tym przypadku posłużyło za skuteczny środek odwrócenia uwagi od problemu. Zamiast skupić się na samym centrum tematu, Dutton po prostu obrał taktykę zrzucania winy na wszystko dookoła. To oczywiście nie pierwszy taki przypadek.
GTA V znów służy za kozła ofiarnego
Przypomnę, że w lutym informowaliśmy o bliźniaczej sytuacji. Według polityka z Chicago, twór Rockstar Games szerzy przemoc na ulicach i jest jednym z czynników, który doprowadził do wzrostu przestępczości w mieście. Co więcej, rzeczony polityk wniósł o zakaz sprzedaży gry w Chicago. Takich sytuacji było i z pewnością będzie jeszcze więcej.
Czy gry wideo mają wpływ na ludzi? Owszem. Nie można tego zaprzeczyć. Mimo to, zdecydowanie za często są obarczane winą za przestępstwa i propagowanie toksycznych zachowań. Kiedyś niechlubną rolę kozłów ofiarnych pełniły filmy i albumy kontrowersyjnych muzyków, a teraz najwyraźniej osoby publiczne przerzuciły się na inne medium.