GTA: San Andreas wygląda jak złoto dzięki technologii RTX

GTA: San Andreas
Newsy PC

Co powiecie na GTA: San Andreas rodem z 2024 roku? W sieci pojawiły się nowe screeny z opracowywanej modyfikacji RTX Remix. Wygląda to naprawdę zjawiskowo.

Mod do GTA: San Andreas wygląda świetnie i kontrowersyjnie

Mówcie, co chcecie, ale GTA: San Andreas jest grą kultową, która mocno oberwała od zęba czasu. Po wielu latach od premiery tytuł mocno się postarzał i nie pomogła mu nawet odświeżona wersja od Rockstara — edycja definitywna nie była w całości tym, czego oczekiwaliby gracze. Jasne, wygląda lepiej niż oryginał, ale to nadal nie to. Na szczęście z pomocą przychodzą moderzy.

W trakcie przygotowywania jest modyfikacja RTX Remix, która całkowicie odświeża klasyczną grę. Poniżej znajdziecie screeny przedstawiające obecny etap prac. Gra mocno przypomina nowsze odsłony serii, jak choćby wciąż popularną “piątkę”. Nie obyło się jednak bez zgrzytów.

A na czym polega wspomniana wcześniej kontrowersja? Niektórzy gracze (i wy pewnie również) zwrócili uwagę na dość specyficzny wygląd gry zaprezentowanej na screenach:

Wygląda dobrze, ale dlaczego pozbyli się całego stylu oprawy graficznej? Gdzie jest “żółte” powietrze z oryginału?

@whynotedu

Faktycznie, oprawa graficzna jest na wysokim poziomie, ale mocno skręciła w stronę “realizmu”. Nijak ma się to do stylu, który prezentował oryginał. Ten, choć ma na karku wiele lat, wciąż ma swoisty charakter i styl, którego trudno mu odmówić. Okazuje się, że wielu fanów gry nie chce, aby modyfikacja zostawiała w tyle ten kultowy już element.

Zobacz: Wyjątkowa myszka dla graczy – niedroga!

A wy co sądzicie o takim oświetleniu w opracowywanym modzie? Najlepiej byłoby przetestować go na żywo. To jednak nie jest, póki co możliwe, gdyż opracowywana modyfikacja nie jest jeszcze dostępna do pobrania. Gdy to się zmieni, od razu was poinformujemy.

Źródło: dsogaming.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie