Drugi zwiastun filmu Uncharted. Sceny żywcem przeniesione z gier i Sully z wąsem
Film Uncharted doczekał się drugiego zwiastuna. O ile pierwszy niekoniecznie nastrajał aż tak pozytywnie, ten powinien zadowolić fanów.
Czy ktoś spodziewał się lepszego prezentu pod choinkę niż Sully z wąsem?
Film Uncharted na drugim zwiastunie
Jeżeli oczekujecie na tworzony przez “zbyt wiele lat” film Uncharted – mamy dobrą wiadomość. Za sprawą pierwszego zwiastuna stało się już praktycznie jasne, że tytuł faktycznie się ukaże. Sony utwierdziło nas w tym przekonaniu za sprawą kolejnego trailera. I, tym razem, jest znacznie lepiej.
Pierwszy materiał wydawał się dość… dziwny. Łączył historię i sceny żywcem wyjęte z gier (szczególnie Uncharted 3 i 4 oraz Lost Legacy), spajając je swoją autorską fabułą. No cóż, choć zapowiada się intrygująco, fani narzekali na parę elementów, w tym Marka Wahlberga, który wciela się w postać kompana głównego bohatera – Sully’ego. Wszystko przez to, że jego postać nie miała wąsa.
Na drugim zwiastunie nie tylko Sully (choćby na jedną scenę) odzyskuje charakterystyczny atrybut, ale możemy obejrzeć też wiele nowych fragmentów. Niektóre z nich zapowiadają się ekscytująco, a jeszcze inne znamy z gier, jak choćby scena samolotem, aukcja czy jaskinia.
Wiemy, że wzorem Uncharted 4, Nathan Drake wyruszy na poszukiwanie skarbu swojego praprzodka – sir Francisca Drake’a. Pomogą mu w tym znane z gier postaci, ale przeszkodzić chce “główny zły”, w którego wciela się Antonio Banderas. I to on jest kolejnym powodem, dla którego warto zainteresować się tym filmem.
Uncharted wyjdzie 18 lutego 2022 roku. Niedawno twórcy pochwalili się kolejnym plakatem z głównymi postaciami.