Film GTA i Red Dead Redemption nie powstanie szybko. Oto dlaczego

Film GTA i Red Dead Redemption nie powstanie szybko. Oto dlaczego
Filmy i seriale Newsy Polecamy

Twórcy tłumaczą swoje podejście do kinowej ekranizacji GTA i Red Dead Redemption.

Czy Rockstar Games jest zainteresowane stworzeniem filmów na podstawie gier, tak samo jak to robi Ubisoft i EA ze swoimi markami? Tak, ale tylko wtedy, kiedy wydawca tych gier, czyli Take Two Interactive znajdzie zespół, który przygotuje produkt najwyższej jakości. Na ten temat wypowiedział się niedawno szef Take Two Strauss Zelnick w rozmowie z serwisem Games Industry.

Do licencji filmowej podchodzimy bardzo selektywnie, ponieważ szansa ekonomiczna jest bardzo ograniczona, a ryzyka twórcze bardzo duże. Innymi słowy: jeśli zostanie wykonany zły film, może on zranić naszą własność intelektualną, jeśli natomiast okaże się dobry, to wartość opłat licencyjnych nie będzie już wyglądać na dużą. Musimy więc być bardzo selektywni – twierdzi Zelnick.

Wygląda więc na to, że nie prędko zobaczymy film na podstawie GTA lub Red Dead Redeption, mimo że są do idealne gry do przeniesienia na ekrany kin. Niemniej jednak zrozumiałe jest podejście Rockstar Games oraz wydawcy Take Two. Wiele razy mieliśmy okazję widzieć filmy na podstawie gier, które były po prostu bardzo kiepskie.

Agent od Rockstar jednak powstanie? Kolejny krok Take Two

Agenta zapowiedziano 7 lat temu na PlayStation 3, lecz jak wiemy, studio Rockstar nigdy nie ukończyło prac nad tym tytułem. Możliwe jednak, że nie został on jeszcze pogrzebany, ponieważ Take Two ponownie przedłużyło prawa do znaku towarowego na markę Agent. Może to oznaczać, że przyszłość zaskoczy nas wskrzeszeniem projektu, lecz równie dobrze wydawca może po prostu chcieć utrzymać markę w szachu i stąd odnowienie licencji.

Sądzicie, że Agent jeszcze nie umarł? Przypominamy, że gra miała/ma być skradanką, której akcja rozgrywa się w czasach Zimnej Wojny. Gracz, wcielając się w szpiega, zostaje wplątany w intrygę dwóch mocarstw – Związku Radzieckiego i Stanów Zjednoczonych. Nad horyzontem wisi groźba wybuchu III wojny światowej, więc każdy nieuważny ruch może doprowadzić do śmierci milionów istnień.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie