FIFA 22 może stracić wiele słynnych drużyn. Wszystko przez Superligę
FIFA 22 jeszcze nawet nie została zapowiedziana, a już jawi nam się w ciemnych barwach. Możliwe, że obecna sytuacja w świecie piłki nożnej odciśnie piętno na wirtualnych boiskach.
Cyklowi FIFA od zawsze towarzyszą kontrowersje. Często wynikają one ze ścisłego połącznia tej konkretnej marki ze światem rzeczywistym. Electronic Arts może mieć kłopoty z dodaniem do kolejnej odsłony swojej piłkarskiej serii niektórych klubów.
Dwanaście drużyn zebrało się i założyło Superligę – nową ligę piłkarską, będącą swoistą konkurencją UEFA Champions League i UEFA Europa League. Co więcej, kluby te ryzykują wydaleniem z dwóch wspomnianych lig.
AC Milan, Arsenal, Atletico Madryt, Chelsea, Barcelona, Inter Mediolan, Juventus, Liverpool, Manchester City, Manchester United, Real Madryt i Tottenham Hotspur dołączyły jako kluby założycielskie. Przewiduje się, że kolejne trzy kluby dołączą przed sezonem inauguracyjnym, który ma się rozpocząć tak szybko, jak to będzie możliwe.
– czytamy na stronie Arsenalu
W praktyce oznacza to, że jeśli konflikt między ligami się nie uspokoi, FIFA 22 może zostać pozbawiona rzeczonych zespołów. Co więcej, jeśli – przykładowo – Konami wykupi licencję na wykorzystanie Superligi w Pro Evolution Soccer, wówczas na rynku symulatorów futbolu doszłoby do przedziwnego rozłamu.
Na ten moment nic nie jest jednak pewne i musimy zaczekać na większą dawkę informacji. Sytuacja rozwija się błyskawicznie i właściwie z dnia na dzień otrzymujemy nowe wieści na ten temat.