Epic Games Store nadal nie zarabia. 5 lat po wejściu na rynek…

Epic Games Store
Newsy

Wyobrażacie sobie mieć sklep, który od 5 lat jest kompletnie nierentowny? No to witamy w Epic Games Store. Platforma istnieje od pół dekady i ani przez moment na siebie nie zarabiała. To faktyczne informacje przekazane przez jednego z przedstawicieli firmy. Cóż, ci to dopiero mają łeb do interesów…

Epic Games Store kompletnie nie zarabia

To nie tak, że każde przedsiębiorstwo czy inny biznes z miejsca stają się rentowne. Nie wystarczy wejść na rynek, aby od razu notować zyski i taplać się w pieniądzach. Zysk to często efekt wprowadzania strategii i planu, nawet przez dłuższy czas. Mimo wszystko najnowsze doniesienia ze strony Epica mrożą krew w żyłach. Okazuje się bowiem, że Epic Games Store powstał w 2018 i od tego momentu ani przez moment nie był rentownym przedsięwzięciem. Tak, sklep ten zupełnie nie zarabia.

Okazuje się, że agresywna polityka nie przyniosła (póki co) wymiernych korzyści. Sklep z miejsca chciał stać się konkurentem dla Steam. Gracze otrzymywali i nadal otrzymują zestawy darmowych gier, a deweloperzy mogą liczyć na większe zyski. Podczas gdy platforma Valve pobiera 30% zysku od gry, Epic wymaga zaledwie 12%. To jednak nie wpływa pozytywnie na rentowność serwisu.

Zobacz: Darmowe gry od Epic

To nie koniec korzyści, bo jeszcze w sierpniu ogłoszono program Epic First Run. Deweloperzy mogą zgarnąć 100% zysku, jeżeli udostępnią grę na wyłączność w sklepie firmy przez pierwszych 6 miesięcy od premiery. Takie chciałoby się rzecz pro-deweloperskie i konsumenckie działania nie przełożyły się jednak na wymierne korzyści. Dyrektor generalny Epic Games Store, Steve Allison stwierdził, że sklep nadal jest nierentowny, a priorytetem jest rozwój.

Rozwój rozwojem, a biznes biznesem. Ewidentnie nie wszystko idzie po ich myśli, skoro ogłoszono niedawno plany zwolnienia aż 830 pracowników. Pozbycie się 16% zatrudnionych nie łączy się z “rozwijaniem” firmy, a raczej optymalizacją kosztów i jakości pracy. Ale co my tam wiemy…

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie