Blizzard jest pewne, że premiera Diablo IV będzie bezproblemowa
Diablo IV z pewnością przyciągnie na swoją premierę masę graczy. Czy Blizzard jest na to gotowy? Jak studio samo uważa – jak najbardziej.
Już 6 czerwca 2023 roku serwery Diablo IV ugną się pod natłokiem graczy, wyczekujących wielkiej premiery od wielu lat. Ale czy na pewno? Może tym razem faktycznie nie będzie problemów? Blizzard jest pewne swego i nie wiem, czy to taki gadanie, czy faktycznie wierzą w swoje przygotowania. W końcu może to być jedna z największych premier w historii firmy.
W rozmowie z serwisem Eurogamer reżyser artystyczny gry John Mueller przyznał, że ostatnie beta testy okazały się bardzo owocne. Wiecie, gracze zaczęli masowo wychwalać twórców, co nie zdarza się często. Tylko że nie o chwalenie tutaj chodzi. Blizzard podobno w wyniku testów otrzymał spory feedback i dane, dzięki którym firma ma upewnić się, że na premierę serwery będą działać i gracze nie powinni być nękami błędami czy kolejkami na serwery.
Każda z wersji beta okazywała się przełomowa, jeśli chodzi o nasze zrozumienie własnych możliwości technicznych i tego, co musimy zrobić, aby zapewnić płynną premierę.
– wyjawił John Mueller z Blizzard
Deweloperowi można wierzyć, bo znaczne usprawnienia można było zauważyć także między betami. Pierwszy weekend testów był dość problematyczny; kolejki były długie, a serwery mało stabilne. Ostatni “server slam” okazał się jednak znacznie poprawiony, bo mógł zagrać praktycznie każdy, kto tylko chciał.