Pobierajcie demo i sprawdzajcie, jak StarCraft 2 zmienia się w nieliniowy survival horror!
StarCraft 2 jest zmieniane nie do poznania. Takie projekty zasługują na dużą uwagę, a co lepsze, przedsmak całości możemy poznać już dzisiaj.
Z początkiem marca moder posługujący się pseudonimem NightmareDoors udostępnił wersję demo Dead Zone – Hope Lost, będącego modem do StarCraft 2: Legacy of the Void.
Słowo mod może być w tym przypadku jednak niewystarczające, ponieważ Dead Zone – Hope Lost stanowi totalną konwersję, która przemienia strategię od Blizzarda w… nieliniowy survival horror!
Według autora projektu, Dead Zone – Hope Lost to gęsta i mroczna atmosfera grozy, którą uzyskano dzięki dużej liczbie nowych elementów oraz oprawie dźwiękowej. NightmareDoors obiecuje nam świat złożony z ogromnych lokacji oraz brak liniowości fabuły. Gra posiada trzy różne główne linie fabularne i to od naszych poczynań ma zależeć, która ścieżka się uaktywni. Co lepsze – będzie 5 różnych zakończeń.
Beyond Skyrim: Morrowind. Bethesda zbędna, gdy ma się takich fanów uniwersum!
Dead Zone – Hope Lost to epicka opowieść o przetrwaniu i nadziei w zniszczonym świecie, która została podzielona na 25 rozdziałów. Projekt zawiera w pełni udźwiękowione postaci oraz całkowicie nowe mrożące krew dźwięki. Dochodzi do tego system dnia i nocy, ponad 200 rodzajów przedmiotów, około 10 broni (każda z możliwością ponad 30 modyfikacji) czy system pogodowy (burze, deszcze, burze piaskowe, słoneczne poranki i trujące mgły).
Napotkane w świecie Dead Zone – Hope Lost potwory męczą się, polują w nocy, reagują na hałas oraz podróżują między lokacjami. Czeka nas dużo skradania i w ostateczności – walka.
Chcecie pobrać demo Dead Zone – Hope Lost? Zajrzyjcie w to miejsce. Pełna wersja powinna zostać udostępniona w czwartym kwartale 2080 roku. Poniżej gameplay: