Dead Island 2 zmierza na next-geny. Wierzę, że to krok w dobrą stronę

Dead Island 2 z zapowiedzią w tym roku - wskazuje insider
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

Ogłoszenia o pracę sugerują, że Dead Island 2 trafi na next-geny. Projekt nadal powstaje i jest rozwijany przez zespół Dambuster Studios.

Seria Dead Island zboczyła na bardzo dziwne tory. Po odsłonach Techlandu otrzymaliśmy kilka spin-offów i marka trafiła w inne ręce. Nie ma co ukrywać, że jej potencjał został trochę zmarnowany.

Póki co ożywić trupa może tylko bezpośredni sequel. Dwójkę zapowiedziano w 2014 roku i wciąż powstaje. Oczywiście z wieloma problemami po drodze. Mówiąc bardziej dosadnie – ogromnymi problemami.

Dead Island 2 to prawdopodobnie next-genowy tytuł

Na stronie Dambuster Studios pojawił się szereg nowych ofert pracy. DI2 nadal żyje i rzekomo wyszło na prostą. Dambuster ma prowadzić tytuł do ostatecznego ukończenia i szuka nowych rąk do pomocy przy projekcie.

Okazuje się, że gra najpewniej nie ukaże się na PS4 i Xbox One. Ogłoszenie o pracę wskazuje, że DI2 celuje w next-genowe konsole.

Deep Silver Dambuster Studios poszukuje Programisty Renderingu, który dołączy do naszego działu inżynieryjnego i będzie pracował nad naszym przetwarzaniem graficznym high-end.

Będziesz miał swój wkład w rozwój nadchodzącego tytułu AAA, Dead Island, używając silnika Unreal.

Na to stanowisko poszukujemy programisty na poziomie zwykłym (dwa lata doświadczenia) lub bardzo dobrego absolwenta z odpowiednimi kwalifikacjami i zainteresowaniami.

Doświadczenie z DXR i obliczeniami jest niezbędne, ponieważ będziesz mocno zaangażowany w podnoszenie naszej wizualnej poprzeczki na platformach high-end przy użyciu najnowszych technologii renderingu.

– czytamy w ogłoszeniu o pracę Dambuster Studios

Według mnie to bardzo dobra decyzja. Nowe konsole otwierają deweloperom całą masę możliwości i cieszę się, że Dambuster nie próbuje na siłę dostarczyć gry na PS4 i Xbox One. Mam nadzieję, że przełoży się to na ostateczną jakoś produkcji, choć mam spore wątpliwości.

Nie wierzę, że Dead Island 2 wciąż jest trzymane przy życiu

Gra powstaje od 2012 roku. Za rok minie dekada od rozpoczęcia prac, a ich końca nadal nie widać. Oczywiście projekt doczekał się w międzyczasie kilku restartów, z czego ten najnowszy miał miejsce w 2019 roku.

Drugie Dead Island tkwi w twórczym piekle od dłuższego czasu i dziwię się Deep Silver, że nadal nie wyrzuciło projektu do kosza. Rozumiem, że to znana marka, ale po co nadal trzymać potworka, który pochłonął masę funduszy i czasu wielu studiów?

Niemniej Dambuster to zespół, który jest najbliżej ukończenia Dead Island 2. Studio odpowiada ze przeciętne Homefront: The Revolution i szczerze mówiąc byłbym usatysfakcjonowany, gdyby DI2 prezentowało podobny poziom. Lepiej wydać średniaka niż niegrywalną i po prostu kiepską produkcję. Parokrotne rozpoczynanie produkcji od nowa wskazuje, że pierwotnie gra mogła być właśnie takim kiepskim tytułem.

Dodatkowo na niekorzyść gry wpływa obecna sytuacja na świecie. Wiele studiów zmaga się teraz z problemami i nawet te najbardziej wyczekiwane gry jak Elden Ring powstają teraz w bólach. Dambuster z pewnością również ma problem z tworzeniem DI2 w trakcie pandemii.

Mimo wszystko chciałbym, aby DI2 było ogromnym i pozytywnym zaskoczeniem. To projekt, nad którym ciąży swego rodzaju klątwa i jej przełamania było bardzo ciekawym obrotem spraw. Marka ma ogromny potencjał i szkoda żeby się zmarnowała.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie