Nowa aktualizacja do Cyberpunk 2077? CDPR szykuje wersję 2.3

Cyberpunk 2077 z nowym serialem i aktorską adaptacją | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Mieliśmy myśleć, że to już koniec. Że po Widmie Wolności i ogromnym patchu 2.0 Night City odejdzie powoli w cyfrowy zachód. A tymczasem… CD Projekt RED właśnie mrugnął do fanów i powiedział jedno: „Mam jeszcze coś w zanadrzu”. Cyberpunk 2077 nadal żyje!

To jeszcze nie koniec Cyberpunk 2077. Nadchodzi nowy patch

Wszystko zaczęło się od niepozornego posta na platformie X. Marcin Momot, szef komunikacji globalnej w CDPR, wrzucił grafikę z napisem „I got one more in me”. Dla wielu fanów to był sygnał, że to nie koniec podróży przez ulice Night City. Chwilę później pojawiło się potwierdzenie: aktualizacja 2.3 nadchodzi, a więcej informacji dostaniemy jeszcze w tym miesiącu. „Zaczniemy dzielić się szczegółami bliżej premiery patcha. Prosimy jeszcze o odrobinę cierpliwości. Pozwólcie nam gotować” – napisał Momot, puszczając oko do społeczności.

Kiedy Cyberpunk 2077 debiutował w grudniu 2020 roku, wielu graczy poczuło zawód. Wtedy gra stała się memem, symbolem „niedopieczonego” AAA i jedną z największych wpadek branży. Ale potem zaczęła się zmiana. Z czasem – i z wieloma aktualizacjami – gra zaczęła wracać na właściwe tory. Kulminacją był patch 2.0 i dodatek Widmo Wolności, które praktycznie przedefiniowały cały system rozgrywki. Dziś Cyberpunk 2077 ma ponad 95% pozytywnych recenzji na Steamie i jest wymieniany jako przykład tego, jak odbudować zaufanie graczy.

Na razie CDPR trzyma karty przy sobie, ale społeczność już wrze od spekulacji. Najczęściej wymieniane pomysły:

  • nowe zadania poboczne lub mikro-historie,
  • dodatkowe cyberwszczepy, bronie, pojazdy,
  • może wreszcie tryb Nowa Gra+?
  • a może – kto wie – zapowiedź czegoś większego?

Jedno wiemy na pewno: to coś więcej niż tylko kosmetyczna poprawka. Gdyby chodziło o drobny hotfix, nikt by nie zapowiadał go z takim „przytupem”.

Zobacz też: Zapomniane gry od Rockstar. Nie tylko GTA – te hity musisz znać

W międzyczasie studio już pracuje nad sequelem Cyberpunka (roboczo nazywanym Project Orion) oraz nad kolejną grą z uniwersum Wiedźmina. A jednak – mimo tylu projektów – znajdują czas, by wrócić jeszcze raz do Night City. I to właśnie robi różnicę. W świecie, gdzie wiele gier znika z radarów kilka miesięcy po premierze, CDPR pokazuje, że wsparcie po premierze może być szczere, konsekwentne i pełne pasji.

Źródło: tech4gamers.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie