Ten mod do Clair Obscur: Expedition 33 naprawia grę. Gracze na to czekali!

Clair Obscur: Expedition 33 to najlepsza gra tego roku. Oceny nie kłamią
Newsy PC PS5 Xbox Series

Clair Obscur: Expedition 33 to jeden z tych tytułów, które pojawiają się znikąd i zostają z nami na dłużej. Piękna oprawa, głęboka fabuła, wyraziste postacie i niecodzienna estetyka sprawiły, że gracze i recenzenci rozpływali się w zachwytach. Ale jeśli spojrzeć, co faktycznie dzieje się w społeczności PC, można zauważyć coś jeszcze: setki tysięcy graczy masowo pobierają jeden konkretny mod, który… naprawia walkę.

Clair Obscur: Expedition 33 naprawione dzięki tej modyfikacji

Mod Easier or Harder Dodge and Parry autorstwa Caites przekroczył już 63 000 pobrań na Nexus Mods. Co robi? Pozwala wydłużyć okno czasowe, w którym można wykonać unik lub parowanie — nawet o 450%. Brzmi jak mała zmiana? A jednak dla wielu graczy to różnica między frustracją a czystą przyjemnością.

W oryginale system walki jest wymagający i precyzyjny. Parowanie to święty Graal — jeśli uda ci się zablokować wszystkie ataki w jednej turze, możesz wykonać kontratak, który robi ogromne obrażenia. Tylko że… łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Nawet uniki, które powinny być „łatwiejszą” opcją, wymagają perfekcyjnego wyczucia. I wielu graczy po prostu odpada na tym etapie.

Mod możecie pobrać za darmo pod poniższym linkiem:

Zobacz też: Papież Leon XIV to gracz! W co lubi grać głowa kościoła?

Gra oferuje dwie skrajności: Story, gdzie przeciwnicy zadają mniej obrażeń i łatwiej unikać ich ataków, oraz Expeditioner, czyli „domyślną” trudność, wymagającą refleksu na poziomie ninja. Ale nie każdy gracz chce być mistrzem parowania. Nie każdy ma ochotę poświęcać godziny na szlifowanie jednego mechanizmu. Część graczy chce po prostu przeżyć historię, budować swoje postacie, eksperymentować — a nie walczyć z systemem walki. Popularność tego jednego moda nie jest przypadkiem. To masowy głos graczy, którzy mówią: „kochamy tę grę, ale dajcie nam więcej kontroli”.

Twórcy mają kilka opcji: mogą wprowadzić nowy poziom trudności pomiędzy istniejącymi. Albo pójść krok dalej i dać graczom suwaki do ręcznego dostosowania walki — np. długości okna na parowanie czy obrażeń od wrogów. Takie rozwiązanie nikogo nie zmusza do ułatwień, ale pozwala tym, którzy tego potrzebują, cieszyć się grą na własnych zasadach. To nie byłby znak słabości — to byłby gest otwartości i zrozumienia. W końcu nie każdy gra w gry, by się męczyć. Niektórzy grają, żeby poczuć klimat, zanurzyć się w świecie, przeżyć historię. A Clair Obscur ma świat i historię, które warto poznać bez frustracji.

Źródło: gamerant.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie