REDzi w tarapatach. Kody źródłowe Wiedźmina 3 i Cyberpunk 2077 można sobie ponoć kupić

CD Projekt logo
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

Po kilku miesiącach od wycieku danych z systemów CD Projekt RED do sieci rzekomo trafiły pliki gier tworzonych przez studio.

W lutym bieżącego roku pisaliśmy o ataku hakerskim na serwery CD Projekt RED. Niedługo po tym pozyskane kody źródłowe projektów takich jak RED Engine, Wiedźmin 3 RTX, Gwint i Cyberpunk 2077 miały trafić na aukcję. Jak się okazuje, to nie koniec tej historii, ponieważ w sieci znajdziemy doniesienia o udostępnieniu tych plików za opłatą.

Jak podaje zagraniczny serwis DataBreaches.net, grupa hackerska HelloKitty udostępniła wspomniane projekty. Zgodnie z dokumentem tekstowym opublikowanym na forum Resetera, są one chronione specjalnym hasłem. Dostęp do niego można zdobyć po uiszczeniu stosownej dotacji.

W tym samym wpisie wyczytamy, że sprawcy ataku odpowiedzialni za całe zamieszanie w ramach udowodnienia swojej wiarygodności podzielili się również kodem zestawów programistycznych PS4, PS5, Nintendo Switch i Xbox Series X. Tych projektów nie zabezpieczono w żaden sposób, dlatego każdy może się z nimi zapoznać.

Co najgorsze, to nie koniec złych wieści. Okazuje się bowiem, że oprócz samych gier opublikowano szereg dokumentów związanych z samą działalnością CD Projekt RED. Między innymi mowa tutaj o danych dotyczących kadr, księgowości i innych aspektów działania firmy.

Cóż, zdecydowanie nie są to dobre wiadomości dla polskiego studia. Miejmy nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na plany deweloperów, aczkolwiek nie zdziwiłbym się, gdyby mogło tak być.

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie