Konsolowcy narzekają na Call of Duty: Warzone, a dokładnie na to, czego nie widzą
Call of Duty: Warzone to jeden z najpopularniejszych obecnie battle royale’i, który oferuje rozgrywkę międzyplatformową. Niestety, obecnie zmaga się z dość ważnym problemem, przez co znacznie trudniej mają gracze konsolowi.
Sprawa dotyczy dokładnie FOV-u (z ang. field of view – pole widzenia), które znacznie się różni w Warzone na PC oraz pozostałych platformach. To na komputerach może osiągnąć maksymalnie 120 stopni, gdzie z kolei na konsolach zakres ten jest zmniejszony do maksymalnie 80. To dość spora różnica, którą postanowił zobrazować redditor Maximus0066 w swoim porównaniu.
Jak widać, na telewizorze z tyłu można dostrzec tylną ścianę jedynie do kawałka rury z lewej strony. Tak właśnie prezentuje się maksymalne zakres pola widzenia w przypadku konsol. Niżej widać perspektywę w dokładnie tej samej lokacji, jednakże z grą uruchomioną na laptopie. Różnicę można zobaczyć gołym okiem, ponieważ za fragmentem z rurą widać drugi róg pomieszczenia.
Jest to oczywiste, że w takim przypadku gracze PeCetowi mają znacznie łatwiej, ponieważ są w stanie zobaczyć o wiele więcej i tym samym zareagować w momentach, kiedy to konsolowcy by nie mogli.
Twórcy Call of Duty: Warzone wiedzą o tym problemie, ponieważ był on poruszony już w grudniu na łamach Twittera. Wtedy to dyrektor kreatywny Ted Timmins zaznaczył, że jego zespół będzie nad tym działać. W ostatnim czasie zresztą deweloperzy mieli nieco wolnego, przez co nie został załatany przez dłuższy czas m.in. bug dający częściową niewidzialność. Więcej o tym możecie przeczytać w tym miejscu.