Ten popularny tryb w Call of Duty umiera, a nawet nie wyszedł z fazy beta
DMZ nie okazało się tym, na co liczyli fani Call of Duty. Tryb, dostępny wciąż w fazie beta, umiera jednak dość szybko, bo w zasadzie wsparcie kończy się teraz.
Call of Duty: Modern Warfare II okazało się naprawdę dobrą grą, a przede wszystkim godnym następcą poprzedniego, nowego Modern Warfare. Infinity Ward starało się, jak mogło, aby przekonać graczy nowościami. Tych w zasadzie nie było jakoś wiele, ale przynajmniej dostaliśmy szumnie zapowiadany tryb DMZ. I gdy myśleliśmy, że w końcu coś w jego sprawie się ruszy, Activision kolejny raz nie zaskoczyło, skupiając się na darmowym Warzone, mając gdzieś wsparcie poprzednich odsłon.
Call of Duty traci DMZ
Nie wiem, czy dziś DMZ cieszy się dużą popularnością, ale na Reddicie nadal jest sporo wpisów na jego temat, więc na liczbę graczy Activision raczej nie powinno narzekać. Mimo to popularność po prostu musiała spaść. Po pierwsze – to wina Modern Warfare III. Gra, która nie okazała się zbyt udana, oferuje w zasadzie ten sam tryb, ale w wydaniu zombie. Jak pisałem w recenzji, grało mi się w tę wersję znacznie lepiej. Poprzednie DMZ z MWII bawiło przez kilka godzin, ale szybko stało się powtarzalne. Być może sądzi tak też Activision, które zabija wszelkie nadzieje na rozwinięcie tego trybu ekstrakcji.
Począwszy od przyszłotygodniowej premiery Sezonu 1, gracze DMZ Beta będą mogli kontynuować tryb za pośrednictwem sekcji Call of Duty: Warzone w COD HQ. DMZ Beta pozostanie w pełni grywalny w całej obecnej zawartości DMZ, w tym Al Mazrah, Ashika Island, Koschei Complex, Building 21, Vondel, a także we wszystkich misjach DMZ. Tryb nie będzie dostępny ani interaktywny bezpośrednio w Modern Warfare III lub Call of Duty: Warzone, co oznacza, że postępy i wszelka nowa zawartość Modern Warfare III lub Warzone, w tym przepustka bojowa lub pakiety sklepowe, nie będą synchronizowane ani przenoszone z powrotem do trybu DMZ. Ponadto postępy w DMZ nie będą miały zastosowania do nowych przepustek bojowych, począwszy od sezonu 1.
– ogłasza Activision na blogu
Ten słowotok w zasadzie oznacza, że DMZ nigdy z bety nie wyjdzie, bo nie doczeka się więcej wsparcia, więc zostaje po prostu uśmiercone. Trochę szkoda, bo jednak niektórym faktycznie się podobał, ale można to było przeczuwać już od jakiegoś czasu. Na osłodę mamy “masywny zrzut contentu” w ramach 1. sezonu CoD: Modern Warfare III, o którym szumnie i dumnie głosi producent na blogu.