Sony kłóci się o Bloodborne Kart. Fanowska gra musi się mocno zmienić
Od dłuższego czasu gracze na PC nie mogą doczekać się Bloodborne Kart. Gdy Sony zapukało do drzwi autorki, ta zdecydowała się na zmiany, ale tytuł i tak wyjdzie.
Gra-legenda od From Software może nigdy nie wyjść na PC (a przynajmniej nie w tej samej formie, w jakiej istnieje na PS4), ale gracze na komputerach i tak dostali darmowy demake. Ten okazał się takim sukcesem, że jego twórczyni eksperymentuje z formułą i już jakiś czas temu zapowiedziała wydanie Bloodborne Kart, czyli wzorowanej na Mario Kart retro grze wyścigowej w klimacie brutalnego i mrocznego soulslike’a.
Bloodborne nie dla PC
Projekt od Lilith Walter zapowiadał się obiecująco przede wszystkim dlatego, że to jedyny sposób, aby gracze na PC doświadczyli klimatu uznanego arcydzieła. Oczywiście nie ma mowy o oficjalnej grze z serii czy czymkolwiek takim, a całość jest wyłącznie fanowską, znacznie mniejszą pozycją. Mimo to atmosfera jest w niej silna, a i tytuł wskazywał na to, że fani znajdą tu sporo dobrego. Po części tak się nie stanie.
Jak czytamy na Twitterze, z Walther skontaktowali się przedstawiciele Sony. Ci domagają się usunięta jakichkolwiek powiązań z marką Bloodborne, co absolutnie nie dziwi. To w końcu zastrzeżona własność intelektualna. Co ciekawe, dla twórczyni nie jest to żaden problem.
Krótko mówiąc, muszę usunąć branding z tego, co wcześniej było znane jako Bloodborne Kart, co też zrobimy. Wymaga to jednak krótkiego opóźnienia.
– czytamy w serwisie Twitter
Deweloperka wyjaśnia, że gra “nadal wyjdzie”, ale “wygląda nieco inaczej”. Wątpię, aby w całości zrezygnowała z tego klimatu i skojarzeń z grą od From Software, ale zapewne musiała zmienić logo, nazwy miejscówek i postaci lub też nieco wpłynąć na design niektórych elementów produkcji. Wedle niej to dobre zmiany, bo wcześniej tytuł mógłby sugerować, że gra powstaje z myślą o fanach oryginału, a w rzeczywistości jest przeznaczona dla każdego.