Battlefield będzie niekończącą się serią, niczym Call of Duty? Oto odpowiedź
Zobaczcie, co o częstotliwości wydawania gier spod znaku Battlefield powiedział wiceprezes Electronic Arts.
Część graczy zapewne nie może doczekać się nadchodzącego wolnymi krokami Battlefield: Hardline. Data premiery tytułu w naszym kraju została ustalona na 24 października.
Przypominamy, że poprzednia część - Battlefield 4 - pojawiła się na rynku w zeszłym roku i zasłynęła głównie tym, że obfitowała w mniej lub bardziej frustrujące błędy.
Jeśli zastanawiacie się, czy wydawanie drugi rok z rzędu tytułu wspomnianej marki zwiastuje początek corocznej serii, mamy dla Was odpowiedź.
Patrick Söderlund, wiceprezes Electronic Arts, przyznał w rozmowie z serwisem Polygon, że nie ma mowy, by kolejne tytuły spod znaku Battlefield pojawiały się na rynku systematycznie, czyli co roku. - Niektórzy mogą tak sądzić, ponieważ Battlefield: Hardline zostanie wydany krótko po poprzedniej części. Jednak nie oznacza to, że będziemy tak robić cały czas - zaznaczył Söderlund.
Przypominamy, że w Battlefield: Hardline zagrają posiadacze PC oraz konsol: PlayStation 3, PS4, Xbox 360 i Xbox One.
O autorze
Darek Madejski
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
