Astro Bot zachwycił samo Nintendo i zgarnął kolejną nagrodę

Znamy długość Astro Bot PS5. Będzie łatwa platyna do kolekcji!
Newsy PS5

Astro Bot to zdecydowanie jedna z najlepszych gier ubiegłego roku. Świadczą o tym nie tylko nagrody i statuetki, ale również uznanie graczy i innych deweloperów. Tym razem dzieło Team Asobi nie tylko zgarnęło kolejną statuetkę, ale zostało pochwalone przez byłego szefa Nintendo w Ameryce.

Astro Bot i kolejna nagroda

Jak widać, rozdawanie nagród dla gier za 2024 rok nie dobiegło jeszcze końca. Niedawno miała miejsce gala New York Game Awards 2025, którą prowadził Reggie Fils-Aimé. To były szef Nintendo w Ameryce, który miał przyjemność wręczyć główną statuetkę dla gry Astro Bot od Team Asobi. Człowiek związany z japońskim gigantem nie szczędził słów pochwalnych dla dzieła, które w ubiegłym roku zadebiutowało na PlayStation 5.

Największą uwagę zwróciły jego słowa dotyczące porównania gry do dzieł Nintendo właśnie. Reggie Fils-Aimé przyznał, że Astro Bot pokonał japońskiego giganta w „jego własnej grze”, czyli tworzeniu kolorowych, wciągających i niebanalnych platformówek. To pierwszy raz od wielu lat, gdy gra tego rodzaju i wykonana tak genialnie ukazała się na innej platformie, niż konsola Nintendo. Jak widać było warto.

Zobacz też: Najlepsze strzelanki w Xbox Game Pass. FPS w abonamencie Microsoftu

Swoją drogą, jeżeli nie graliście jeszcze w Astro Bota na PS5, to najwyższa pora nadrobić zaległości. Na pewno warto zapoznać się z darmowym Astro’s Playroom, czyli grą domyślnie zainstalowaną na dysku konsoli. Poza tym pełnoprawna produkcja wydana w 2024 roku jest typowym „must-have” dla posiadaczy platformy Sony. To genialna platformówka i gra z gatunku, który dziś jest przez twórców nieco zapomniany, a nadal bawi i gwarantuje godziny świetnej zabawy.

To przy okazji również hołd dla mnóstwa marek i postaci, które przez lata utożsamialiśmy z PlayStation właśnie.

Źródło: videogameschronicle.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie