Wysyp plotek o Assassin’s Creed: Warriors

Assassin’s Creed: Warriors
PC PS5 Xbox Series Xbox Series S

Przecieki dotyczące Assassin’s Creed: Warriors trafiły do sieci, pogłoski odnoszące się do nowego tytułu Ubisoftu brzmią bajecznie!

W roku 2022 do sprzedaży ma trafić nowa gra Ubisoftu. Pogłoski sugerują, że tym razem deweloperzy zabiorą nas do Japonii. Historia najpewniej toczyć będzie się w latach 1603-1868. W tym czasie w Kraju Kwitnącej Wiśni, przypadał okres zwany edo, w którym realną władzę sprawowali sioguni z rodu Tokugawa. Protagonistką zdaniem informatorów, będzie z kolei Akako Shiratori, przynależąca do assassynów. Ma być to jedyna postać jaką przyjdzie nam pokierować. Sporo cześć fabuły toczyć się będzie w Tokio.

Przecieki mówią o tym, że bohaterce przyjdzie zmierzyć się z Yōkai. Mowa o mitycznych stworzeniach, które występują w tamtejszej mitologii i ludowych tradycjach. Pojęcie to jest wyjątkowo obszerne i mieści w sobie zarówno: duchy, widma, diabły, ogry czy złośliwe skrzaty. Spekulacje mówią również o tym, że najnowsza odsłona serii ukazałaby się na komputerach PC oraz konsolach: PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Rzecz jasna musimy poczekać na potwierdzenie informacji, które trafiły do sieci.

Assassin’s Creed: Warriors nie byłby pierwsza grą serii osadzoną w azjatyckich realiach.

Assassin’s Creed Chronicles: China była spin-offem, który stworzono w oparciu o założenia platformówki 2.5D. W grze wcielaliśmy się w uczennicę Ezio Auditore, nazywającą się Shao Jun. Jej zadaniem było pomszczenie zamordowanych członków bractwa. Zwiedzając Państwo Środka, zawitaliśmy m.in. do takich lokacji jak: Pekin, Wielki Mur czy też Zakazane Miasto. Z przeciwnikami mierzyliśmy się w trakcie bezpośrednich starć oraz atakując ich z zaskoczenia. W realizacji naszego celu pomogały nam różnorodne gadżety, mowa m.in. o lince z hakiem i strzałkach wykorzystywanych w celu odwracania uwagi wrogów.

Grę doceniono za wysoki poziom trudności, udaną oprawę audio-wizualną, interesująco zaprojektowane lokacje i nie najgorzej zaprojektowany system walki. Niestety przygoda nie trwa zbyt długo, a fabuła nie jest nazbyt angażująca. Co więcej nie poleca się grania na klawiaturze, zdecydowanie lepiej zaopatrzyć się w pada. Średnia ocen recenzentów na portalu Metacritic (mowa o wersji na PC), wynosi 67%. Gracze nie okazali się być jednak aż tak przychylni, w rezultacie gra zdaniem użytkowników strony, zasłużyła zaledwie na 52%. Pytanie, jak zostanie przyjęta najnowsza odsłona serii, o ile rzeczywiście plotki znajdą odzwierciedlenie w faktach? Chcielibyście, by produkcja została osadzona w Japonii? A może macie do zaproponowania ciekawsze realia historyczne? Niedawno na łamach naszego portalu zastanawialiśmy się, gdzie mogłaby nas przenieść nowa odsłona (zobacz tutaj).

Zobacz też:

Assassin’s Creed trafi na Netflix

Watch Dogs i Assassin’s Creed to jedno uniwersum

Bartłomiej Balcerzak
O autorze

Bartłomiej Balcerzak

Redaktor
Miłośnik staroszkolnych gier RPG takich jak Baldur's Gate czy Planscape Torment a jednocześnie nowszych przedstawicieli tego gatunku z Mass Effectem na czele.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie