Assassin’s Creed Shadows będzie wymagać internetu. Bez tego nie zagrasz
Nowa gra wideo i stałe połączenie z internetem to coś, co z jednej strony niekoniecznie nam się podoba, a z drugiej jest coraz częstszym standardem w branży gier wideo. Jak się okazuje, nadchodząca odsłona serii od Ubisoftu nie będzie stanowić wyjątku. Assassin’s Creed Shadows zabierze nas do Japonii, ale pod warunkiem, że będziemy podłączeni do internetu.
Assassin’s Creed Shadows – instalacja tylko z internetem
Jesteśmy już po oficjalnej zapowiedzi Assassin’s Creed Shadows. Gra wcześniej znana pod kryptonimem Red zabierze nas (zgodnie z oczekiwaniami) do Japonii w czasach feudalnych. Histora opowiadana w grze dotyczyć będzie dwóch postaci. Jako gracze wcielimy się w Naoe i Yasuke. Drugi bohater okazuje się być pierwszym głównym protagonistą w historii serii, którego opowieść jest wzorowana na prawdziwych wydarzeniach z przeszłości.
No a skoro o przeszłości mowa, to podobnie jak w przypadku wielu innych gier, tak i tym razem czeka nas pewien wymóg dotyczący instalacji i rozgrywki. Zdecydowanie nie spodoba się on części z was.
Zobacz też: Ubisoft ma dla was darmowy prezent
Chodzi o konieczność posiadania połączenia z internetem podczas instalacji gry. Okazuje się, że bez podłączenia do sieci nie będziemy mogli rozpocząć rozgrywki. Stosowna informacja ma zostać umieszczona na pudełku gry i dotyczyć będzie zarówno wersji konsolowej, jak i pecetowej. Jak możecie się domyślić, sporo graczy zdenerwowało się z tego powodu i ciężko jest się im dziwić.
Mowa przecież o grze wybitnie jednoosobowej, która nie zaoferuje nam żadnej formy rozgrywki online. Czy w takiej sytuacji podłączenie do sieci naprawdę musi być wymagane? Jasne, mamy internet — ale są sytuacje, w których komuś go akurat brakuje. No i wtedy jest problem.
Źródło: kotaku.com